Poniedziałek, 17 czerwca 2013
Kategoria do czytania, transport
No i po wszystkim
Podejrzanie lekki rower, dookoła ciepło, krótka trasa do pokonania i cholerny ruch, jak to w Warszawie. Tylko cierpnące dłonie i mrowienie w prawej stopie przypominają, że do wczoraj spędzałem ponad osiem godzin dziennie na siodełku.
- DST 11.99km
- Czas 00:34
- VAVG 21.16km/h
- Sprzęt Zenon
Komentarze
Zawsze mi się tak wydaje, gdy się ze mną nie zgadzasz. ;)
mors - 20:30 środa, 26 czerwca 2013 | linkuj
Samego siebie także animuję. ;p
I dodaję sobie animuszu. ;) mors - 21:33 poniedziałek, 24 czerwca 2013 | linkuj
I dodaję sobie animuszu. ;) mors - 21:33 poniedziałek, 24 czerwca 2013 | linkuj
Ubogacają chociażby poprzez "animizację" języka pisanego.
Dlatego ich używam tam, gdzie nie są niezbędne.
Szczególnie na Twoim blogu takie tricki byłby wskazane, skoro tak żałujesz Czytelnikom zdjęć. ;)
Historia zna wiele konfliktów będących skutkiem złego rozłożenia akcentów czy innych subtelności.
Możliwe, że gdyby wynaleziono emoty wtedy co pismo, to historia potoczyłaby się daleko inaczej. :)
mors - 21:40 piątek, 21 czerwca 2013 | linkuj
Dlatego ich używam tam, gdzie nie są niezbędne.
Szczególnie na Twoim blogu takie tricki byłby wskazane, skoro tak żałujesz Czytelnikom zdjęć. ;)
Historia zna wiele konfliktów będących skutkiem złego rozłożenia akcentów czy innych subtelności.
Możliwe, że gdyby wynaleziono emoty wtedy co pismo, to historia potoczyłaby się daleko inaczej. :)
mors - 21:40 piątek, 21 czerwca 2013 | linkuj
Widzę, że forma Ci dopisuje. Tzn.dopisuje co do wytrwałości, bo nie sugeruję, że to forma dopisuje za Ciebie te komentarze. ;)
Będę używać "znaczków" dopóki będą starsi ode mnie którzy ich używają (a nawet nadużywają). Myślę, że historia nas obroni. mors - 18:38 czwartek, 20 czerwca 2013 | linkuj
Będę używać "znaczków" dopóki będą starsi ode mnie którzy ich używają (a nawet nadużywają). Myślę, że historia nas obroni. mors - 18:38 czwartek, 20 czerwca 2013 | linkuj
Degrencośtamcośtam ;) jest wtedy i tylko wtedy, gdy emoty czy inne nowotwory zastępują normalny język. Zazwyczaj jednak tylko go uzupełniają (ubogacają).
Jęzor już częściowo tłumaczyłem, nadto nie poszukuj precyzyjnych definicji, bo to nie są nauki ścisłe, a znaczenie ich może być nieco inne w konkretnych kontekstach.
Sugerujesz, że emoty są dobre dla 16 latków i ludzi zaczynających internety - to tak jak samochodziarze myślą o rowerach...
PS. nadrabiaj także zaległości czytelnicze. ;p mors - 19:30 środa, 19 czerwca 2013 | linkuj
Jęzor już częściowo tłumaczyłem, nadto nie poszukuj precyzyjnych definicji, bo to nie są nauki ścisłe, a znaczenie ich może być nieco inne w konkretnych kontekstach.
Sugerujesz, że emoty są dobre dla 16 latków i ludzi zaczynających internety - to tak jak samochodziarze myślą o rowerach...
PS. nadrabiaj także zaległości czytelnicze. ;p mors - 19:30 środa, 19 czerwca 2013 | linkuj
Zacznij od podsumowania wyjazdu. Będzie zawierać chociaż streszczenie tego co zaznaliście wśród Trolli. Napisz ile było kapci, zużytego łańcucha i ile poszło szprych.
Tak nawiasem, to witajcie! Gewehr - 21:56 wtorek, 18 czerwca 2013 | linkuj
Tak nawiasem, to witajcie! Gewehr - 21:56 wtorek, 18 czerwca 2013 | linkuj
No nie ma lepszej, przy założeniu priorytetów: krótko i na temat.
Wiesz, z tą "powagą" to mi trochę przypominasz ludzi twierdzących jakoby rower to coś dobrego dla dzieci... mors - 20:39 wtorek, 18 czerwca 2013 | linkuj
Wiesz, z tą "powagą" to mi trochę przypominasz ludzi twierdzących jakoby rower to coś dobrego dla dzieci... mors - 20:39 wtorek, 18 czerwca 2013 | linkuj
Używam, bo nie ma lepszej alternatywy.
Rola emotek to coś więcej niż oddawanie emocji, otóż czasem je kreują a wręcz same z siebie potrafią śmieszyć, jak np. rzeczony "jęzor", obiektywnie patrząc - absurdalny w rozmowie dorosłych ludzi.
I chociażby przez to jest zabawny. mors - 17:56 wtorek, 18 czerwca 2013 | linkuj
Rola emotek to coś więcej niż oddawanie emocji, otóż czasem je kreują a wręcz same z siebie potrafią śmieszyć, jak np. rzeczony "jęzor", obiektywnie patrząc - absurdalny w rozmowie dorosłych ludzi.
I chociażby przez to jest zabawny. mors - 17:56 wtorek, 18 czerwca 2013 | linkuj
H.99: jednak pomyśl nad tymi emotkami bez emocji ;) albowiem często ludzie nie łapią Twoich żartów i ogólnie brzmisz dość sztywno i sucho.
Zaprawdę, emotki nie są głównym wyznacznikiem "powagi" blogerów.
A co do zdjęć, toś sknera jakich mało. ;p mors - 21:46 poniedziałek, 17 czerwca 2013 | linkuj
Zaprawdę, emotki nie są głównym wyznacznikiem "powagi" blogerów.
A co do zdjęć, toś sknera jakich mało. ;p mors - 21:46 poniedziałek, 17 czerwca 2013 | linkuj
Dwa tysiące zdjęć...
Jednak taśma 36mm to był pierwszy dobry próg selekcji. Z dziesięciu dni spędzonych kiedyś w Grecji przywiozłem 5 filmów. oelka - 18:40 poniedziałek, 17 czerwca 2013 | linkuj
Jednak taśma 36mm to był pierwszy dobry próg selekcji. Z dziesięciu dni spędzonych kiedyś w Grecji przywiozłem 5 filmów. oelka - 18:40 poniedziałek, 17 czerwca 2013 | linkuj
Ty jak zawsze jesteś politycznie poprawny wyprostowany i nie znasz się na żartach;/ ech... więcej dystansu Hipek! Żartuje z tym lenistwem - nawiązuje do tego, że poprzedniej wyprawy do końca nie opisaliście. Nie wmówisz mi że aż przez rok nie było na to czasu. Po prostu nie czujecie flow z dzielenia się wyjazdem z innnymi.
Licze na fotki - i to bardzo, nie wiem co tu jest w nawidzeniu? Chodzi o to, że cokolwiek wybierzesz Hipcia ci i tak drugi raz przesegreguje? No to daj jej niech ona wkleja. Jestes przez BS postacią, nazwijmy to, publiczną, prowadzisz bloga (bikeloga) nie dziw się, że ludzie to czytają i nie obruszaj się jak naciskają na ciebie abyś podzielił się z nimi tym co ich ciekawi.
Jeśli zaś nie lubisz pisać o tym co robisz - to po co ci bikestats i po co dodajesz wpisy?:D
Żółwik - czekam na zdjęcia no i opis rzecz jasna! Ksiegowy - 17:06 poniedziałek, 17 czerwca 2013 | linkuj
Licze na fotki - i to bardzo, nie wiem co tu jest w nawidzeniu? Chodzi o to, że cokolwiek wybierzesz Hipcia ci i tak drugi raz przesegreguje? No to daj jej niech ona wkleja. Jestes przez BS postacią, nazwijmy to, publiczną, prowadzisz bloga (bikeloga) nie dziw się, że ludzie to czytają i nie obruszaj się jak naciskają na ciebie abyś podzielił się z nimi tym co ich ciekawi.
Jeśli zaś nie lubisz pisać o tym co robisz - to po co ci bikestats i po co dodajesz wpisy?:D
Żółwik - czekam na zdjęcia no i opis rzecz jasna! Ksiegowy - 17:06 poniedziałek, 17 czerwca 2013 | linkuj
Witamy w Polsce:) Kiedy zdjęcia - bo na opis przy waszym lenistwie nie liczę;P
Ksiegowy - 15:24 poniedziałek, 17 czerwca 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!