Wpisy archiwalne w miesiącu
Grudzień, 2017
Dystans całkowity: | 518.15 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 24:55 |
Średnia prędkość: | 20.80 km/h |
Liczba aktywności: | 22 |
Średnio na aktywność: | 23.55 km i 1h 07m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 14 grudnia 2017
Kategoria transport
Transport
- DST 14.50km
- Czas 00:50
- VAVG 17.40km/h
- Sprzęt Jaszczur
Środa, 13 grudnia 2017
Kategoria transport
Transport
- DST 14.48km
- Czas 00:50
- VAVG 17.38km/h
- Sprzęt Jaszczur
Wtorek, 12 grudnia 2017
Kategoria transport
Transport
- DST 15.91km
- Czas 00:59
- VAVG 16.18km/h
- Sprzęt Jaszczur
Poniedziałek, 11 grudnia 2017
Kategoria transport
Transport
- DST 24.24km
- Czas 01:17
- VAVG 18.89km/h
- Sprzęt Jaszczur
Sobota, 9 grudnia 2017
Kategoria < 50km, do czytania, trening
Minus czy!
- DST 49.80km
- Czas 01:52
- VAVG 26.68km/h
- Sprzęt Stefan
Piątek, 8 grudnia 2017
Kategoria transport
Transport
- DST 24.25km
- Czas 01:17
- VAVG 18.90km/h
- Sprzęt Jaszczur
Czwartek, 7 grudnia 2017
Kategoria transport
Transport
- DST 16.09km
- Czas 00:57
- VAVG 16.94km/h
- Sprzęt Zenon
Środa, 6 grudnia 2017
Kategoria do czytania, transport
Kolizja
Miałem szosę. Miałem cienkie opony. I przecież wystarczyło tylko pchnąć, żeby poszła jak przecinak. Ale nie robiłem tego. Już kilka dobrych lat temu znudziło mi się spieszenie po mieście, bo wielkiego zysku z tego nie ma, a można sobie narobić.
Dlatego też, gdy omijałem kolumnę samochodów stojących na światłach, przezornie zwolniłem. I może właśnie dlatego mój bark jest jeszcze w jednym kawałku, bo chwilę później uderzyłem nim w nagle otwarte drzwi samochodu.
Lądując wpadłem w drugi samochód. Sprawca bardzo się spieszył, był już spóźniony i zapomniało mu się spojrzeć w lusterko - zdarza się. Bo gdyby w nie popatrzył przed szarpnięciem za klamkę, to musiałby mnie zobaczyć. Ciężko przegapić z odległości kilku metrów.
Panowie z obu samochodów się dogadali, ja musiałem chwilę poczekać (najpierw sprawca chciał wzywać policję, potem się, na swoje szczęście, rozmyślił). Koniec końców załatwiliśmy sprawę na miejscu. W rowerze wielkich szkód nie było (ale za to nie należały do najtańszych) - więcej oberwało się mi, bo i wspomniane uderzenie w bark przypominało się jeszcze dobry tydzień, i kolano, które - na szczęście - po dwóch godzinach trzymania w górze utrzymało krwiaka na miejscu i skończyło się tylko na siniaku, bez jakiejś niepotrzebnej nikomu guli.
Dlatego też, gdy omijałem kolumnę samochodów stojących na światłach, przezornie zwolniłem. I może właśnie dlatego mój bark jest jeszcze w jednym kawałku, bo chwilę później uderzyłem nim w nagle otwarte drzwi samochodu.
Lądując wpadłem w drugi samochód. Sprawca bardzo się spieszył, był już spóźniony i zapomniało mu się spojrzeć w lusterko - zdarza się. Bo gdyby w nie popatrzył przed szarpnięciem za klamkę, to musiałby mnie zobaczyć. Ciężko przegapić z odległości kilku metrów.
Panowie z obu samochodów się dogadali, ja musiałem chwilę poczekać (najpierw sprawca chciał wzywać policję, potem się, na swoje szczęście, rozmyślił). Koniec końców załatwiliśmy sprawę na miejscu. W rowerze wielkich szkód nie było (ale za to nie należały do najtańszych) - więcej oberwało się mi, bo i wspomniane uderzenie w bark przypominało się jeszcze dobry tydzień, i kolano, które - na szczęście - po dwóch godzinach trzymania w górze utrzymało krwiaka na miejscu i skończyło się tylko na siniaku, bez jakiejś niepotrzebnej nikomu guli.
- DST 16.54km
- Czas 00:57
- VAVG 17.41km/h
- Sprzęt Stefan
Wtorek, 5 grudnia 2017
Kategoria transport
Transport
- DST 14.78km
- Czas 00:51
- VAVG 17.39km/h
- Sprzęt Jaszczur
Poniedziałek, 4 grudnia 2017
Kategoria < 25km, do czytania
U mechanika
Jaszczur - trupiszcze stare - wymagał wymiany. Konkretnie to wymiany korby. Ale Najlepszy Mechanik Na Świecie pomógł. A skoro tak fajnie się gadało, to wymieniliśmy cały napęd...
- DST 1.00km
- Czas 00:04
- VAVG 15.00km/h
- Sprzęt Jaszczur