Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2021
Dystans całkowity: | 800.89 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 32:18 |
Średnia prędkość: | 24.80 km/h |
Maksymalna prędkość: | 78.12 km/h |
Suma podjazdów: | 7273 m |
Maks. tętno maksymalne: | 191 (98 %) |
Maks. tętno średnie: | 166 (86 %) |
Suma kalorii: | 19797 kcal |
Liczba aktywności: | 14 |
Średnio na aktywność: | 57.21 km i 2h 18m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 30 września 2021
Kategoria > 50 km, do czytania
Na Giau, a potem Falzarego. A potem o.
Jeśli ktoś lubi czytać moje opowiastki, to w internetach jest już pierwszy odcinek opisujacy nasz urlop.
j
j
- DST 97.25km
- Czas 05:38
- VAVG 17.26km/h
- VMAX 75.60km/h
- K: 14.0
- HRmax 166 ( 86%)
- HRavg 136 ( 70%)
- Kalorie 3424kcal
- Podjazdy 2704m
- Sprzęt Czorny
Sobota, 25 września 2021
Kategoria > 100km, do czytania
Dolomity - 2xFedaia + Sellaronda
Pierwszy z rowerowych dni w Dolomitach. Rozpisywał się nie będę - relacja z całego wyjazdu będzie (wkrótce) na Fejsbóczkó.
- DST 111.12km
- Czas 06:50
- VAVG 16.26km/h
- VMAX 78.12km/h
- K: 17.0
- HRmax 175 ( 90%)
- HRavg 139 ( 72%)
- Kalorie 4239kcal
- Podjazdy 3433m
- Sprzęt Czorny
Piątek, 17 września 2021
Kategoria trening, do czytania, < 50km
Wiateru dużo bardzo
Wiało. I nawet jak robiłem pętlę przy Ożarowie, to wiało nadal. Troszeczkę w plecy, ale bardziej w twarz i bok, i we wszystko. Ale za to rege grało w słuchawkach, więc ten. Rege najlepsze.
- DST 31.42km
- Czas 01:05
- VAVG 29.00km/h
- VMAX 45.36km/h
- K: 18.0
- HRmax 181 ( 93%)
- HRavg 144 ( 74%)
- Kalorie 767kcal
- Podjazdy 56m
- Sprzęt Czorny
Środa, 15 września 2021
Kategoria transport, do czytania, < 50km
Zawisełnie
Opis tu. Zdjęcia tyż.
- DST 43.11km
- Czas 02:00
- VAVG 21.55km/h
- VMAX 41.04km/h
- K: 21.0
- HRmax 151 ( 78%)
- HRavg 115 ( 59%)
- Kalorie 864kcal
- Podjazdy 135m
- Sprzęt Czorny
Niedziela, 12 września 2021
Kategoria trening, do czytania, szypko, < 50km
Wszystkie deszcze moje
Pierwsza mżawka złapała mnie tuż za domem. Potem przeszła w deszcz, a potem w krótką ulewę. Przed Babicami byłem mokry.
Potem tak różnie: trochę schłem, trochę mokłem, ale bardziej jednak schłem. Przy zawrotce na Witkach zauważyłem fajną chmurę idącą z zachodu, której z powodzeniem uciekłem (ale znalazłem inną, mniejszą, mniej mokrą).
Potem tak różnie: trochę schłem, trochę mokłem, ale bardziej jednak schłem. Przy zawrotce na Witkach zauważyłem fajną chmurę idącą z zachodu, której z powodzeniem uciekłem (ale znalazłem inną, mniejszą, mniej mokrą).
- DST 65.58km
- Czas 02:05
- VAVG 31.48km/h
- VMAX 42.48km/h
- K: 19.0
- HRmax 174 ( 90%)
- HRavg 150 ( 77%)
- Kalorie 1684kcal
- Podjazdy 202m
- Sprzęt Czorny
Sobota, 11 września 2021
Kategoria trening, do czytania, szypko, < 50km
Sobotnie popołudnie
Standardowe, półtoragodzinne kółko przez Mariew-Kosmowską-Borzęcin.
- DST 47.75km
- Czas 01:30
- VAVG 31.83km/h
- VMAX 43.56km/h
- K: 20.0
- HRmax 174 ( 90%)
- HRavg 145 ( 75%)
- Kalorie 1173kcal
- Podjazdy 67m
- Sprzęt Czorny
Piątek, 10 września 2021
Kategoria trening, do czytania, szypko, > 100km
"Lekka" setka
Przyjechało tylko dziesięć osób. Obyło się bez zapowiedzi, że jedziemy spokojnie i tak dalej, zresztą było widać, że wszyscy się znają, więc zapowiadać nie trzeba.
Lekko nie było. Było za to - co ważniejsze - równo. Trasa tworzona na bieżąco, z dokrętką po Lipkowie, już po zmroku, wraz z szukaniem odpowiednich skrętów (no i średnia spadła!).
Ogólnie bardzo fajnie, najbardziej lubię mocne ustawki, gdzie można się ujechać z przodu, ale jest gwarancja tego, że po wszystkim będzie można odpocząć na kole...
Lekko nie było. Było za to - co ważniejsze - równo. Trasa tworzona na bieżąco, z dokrętką po Lipkowie, już po zmroku, wraz z szukaniem odpowiednich skrętów (no i średnia spadła!).
Ogólnie bardzo fajnie, najbardziej lubię mocne ustawki, gdzie można się ujechać z przodu, ale jest gwarancja tego, że po wszystkim będzie można odpocząć na kole...
- DST 106.40km
- Czas 03:08
- VAVG 33.96km/h
- VMAX 43.92km/h
- K: 20.0
- HRmax 187 ( 96%)
- HRavg 155 ( 80%)
- Kalorie 2293kcal
- Podjazdy 161m
- Sprzęt Czorny
Środa, 8 września 2021
Kategoria > 50 km, szypko, do czytania, trening
Końfortowa środa
Ustawka przesunęła się o pół godziny, a dystans skrócił o jedną pętlę (złośliwi mówią, że kopacze mieli tam grać z Anglią i niektórzy spieszyli się na mecz).
Skoro pętle nie cztery, a trzy, to wiadomo było, że będzie ogień. I był. Konie rozgrzane, poszły mocno, kilka mocnych szarpnięć przy Kosmowskiej minęło spokojnie na kole. Przy kościele, na głównej, rozdzielił nas na pół bus. Nie mam skłonności alleycatowych, więc z częścią osób zostałem z tyłu. Potem trzeba było dociągnąć się do pierwszej grupy (oczywiście załapałem się na pracę), trochę odpoczynku na kole, przedostatnia prosta z kilkoma srogimi szarpnięciami... i tam sprężyna mnie już zrzuciła z peletonu.
Dociągnąłem sam pierwsze kółko do końca. Doszło mnie dwóch urwanych wcześniej, zrobiliśmy jedno kółko razem, mocno, po czym oni pojechali na trzecie, a ja uznałem, że nie chce mi się ani jechać z nimi, ani czekać na grupę, więc ubrałem się tylko i zrobiłem sobie mocną solówkę w kierunku domu.
Skoro pętle nie cztery, a trzy, to wiadomo było, że będzie ogień. I był. Konie rozgrzane, poszły mocno, kilka mocnych szarpnięć przy Kosmowskiej minęło spokojnie na kole. Przy kościele, na głównej, rozdzielił nas na pół bus. Nie mam skłonności alleycatowych, więc z częścią osób zostałem z tyłu. Potem trzeba było dociągnąć się do pierwszej grupy (oczywiście załapałem się na pracę), trochę odpoczynku na kole, przedostatnia prosta z kilkoma srogimi szarpnięciami... i tam sprężyna mnie już zrzuciła z peletonu.
Dociągnąłem sam pierwsze kółko do końca. Doszło mnie dwóch urwanych wcześniej, zrobiliśmy jedno kółko razem, mocno, po czym oni pojechali na trzecie, a ja uznałem, że nie chce mi się ani jechać z nimi, ani czekać na grupę, więc ubrałem się tylko i zrobiłem sobie mocną solówkę w kierunku domu.
- DST 63.21km
- Czas 01:52
- VAVG 33.86km/h
- VMAX 54.72km/h
- K: 20.0
- HRmax 191 ( 98%)
- HRavg 155 ( 80%)
- Kalorie 1446kcal
- Podjazdy 84m
- Sprzęt Czorny
Wtorek, 7 września 2021
Kategoria < 25km, do czytania, transport
Kurierka do Śródmieścia
Załatwić sprawy na Wilczej, przejechać się brukiem, złożyć obowiązkowy pokłon pod siedzibą Partii (Oby Przywódca Żył Wiecznie, pięć gwiazdek, trzy gwiazdki).
- DST 24.27km
- Czas 01:08
- VAVG 21.41km/h
- VMAX 33.84km/h
- K: 20.0
- HRmax 165 ( 85%)
- HRavg 123 ( 63%)
- Kalorie 498kcal
- Podjazdy 57m
- Sprzęt Czorny
Niedziela, 5 września 2021
Kategoria > 50 km, szypko, do czytania, trening
Wcale niedaleko
No bo miało być w sumie tak dłużej, pod stówę, ale rano dostałem wiadomość, że jedziemy na Służewiec. No to pojechaliśmy.
- DST 26.31km
- Czas 00:48
- VAVG 32.89km/h
- VMAX 40.68km/h
- K: 18.0
- HRmax 180 ( 93%)
- HRavg 166 ( 86%)
- Kalorie 722kcal
- Podjazdy 55m
- Sprzęt Czorny