Wpisy archiwalne w kategorii
transport
| Dystans całkowity: | 47847.78 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 2254:03 |
| Średnia prędkość: | 21.21 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 60.42 km/h |
| Suma podjazdów: | 704 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 191 (98 %) |
| Maks. tętno średnie: | 152 (78 %) |
| Suma kalorii: | 6134 kcal |
| Liczba aktywności: | 2279 |
| Średnio na aktywność: | 21.00 km i 0h 59m |
| Więcej statystyk | |
Czwartek, 12 października 2017
Kategoria do czytania, transport, ze zdjęciem
W Warszawie różne cuda się zdarzały
Pamiętam, na przykład, "magiczny" słupek gdzieś na Polu Mokotowskim. Zaczarowany. Było go widać w dzień, nie było w nocy.
Ale takich cudów, jak w Katowicach, to jeszcze u nas nie wymyślono! Tyle słupków i na pewno wszystkie niewidoczne w nocy.
Co ciekawe, na kilka osób, którym to zdjęcie pokazałem, aż cztery powiedziały, że brakuje jeszcze łańcuszka między słupkami...

Słupki na środku pasów © TomekChorzow
Ale takich cudów, jak w Katowicach, to jeszcze u nas nie wymyślono! Tyle słupków i na pewno wszystkie niewidoczne w nocy.
Co ciekawe, na kilka osób, którym to zdjęcie pokazałem, aż cztery powiedziały, że brakuje jeszcze łańcuszka między słupkami...

Słupki na środku pasów © TomekChorzow
- DST 18.23km
- Czas 01:05
- VAVG 16.83km/h
- Sprzęt Zenon
Środa, 11 października 2017
Kategoria do czytania, transport
Ha!
I udało się - relacja opublikowana (jest ze dwa posty niżej). Czyli ogarnąłem się w ledwo trzy dni... to chyba blisko rekordu.
Z tej okazji w Warszawie spadł deszcz, a około szesnastej stanęły tramwaje niedaleko mojej pracy.
No i teraz mogę na spokojnie wrócić do opisywania pozostałych... ilu? 2300 km z MRDP? Tak, jeszcze jestem przed pierwszym tysiącem.
A tak, przy okazji: całościowy licznik właśnie przekroczył 98000 km, więc jeszcze dwa tysiące i zamykam pierwszą stówkę tysięcy!
Z tej okazji w Warszawie spadł deszcz, a około szesnastej stanęły tramwaje niedaleko mojej pracy.
No i teraz mogę na spokojnie wrócić do opisywania pozostałych... ilu? 2300 km z MRDP? Tak, jeszcze jestem przed pierwszym tysiącem.
A tak, przy okazji: całościowy licznik właśnie przekroczył 98000 km, więc jeszcze dwa tysiące i zamykam pierwszą stówkę tysięcy!
- DST 15.02km
- Czas 00:55
- VAVG 16.39km/h
- Sprzęt Zenon
Wtorek, 10 października 2017
Kategoria transport
Miasto
- DST 19.36km
- Czas 01:01
- VAVG 19.04km/h
- Sprzęt Zenon
Poniedziałek, 9 października 2017
Kategoria do czytania, transport
Wietrznie
Wiatr mnie dziś próbował zepchnąc z jezdni. I prawie mu się udało.
Tymczasem w przygotowaniu jest relacja z weekendowej wyprawy, do której wstęp możecie poznać tutaj. Już prawie gotowe, jak nie u mnie...
Tymczasem w przygotowaniu jest relacja z weekendowej wyprawy, do której wstęp możecie poznać tutaj. Już prawie gotowe, jak nie u mnie...
- DST 13.66km
- Czas 00:54
- VAVG 15.18km/h
- Sprzęt Zenon
Piątek, 6 października 2017
Kategoria transport
Nic wyjątkowego
- DST 20.28km
- Czas 01:02
- VAVG 19.63km/h
- Sprzęt Zenon
Czwartek, 5 października 2017
Kategoria transport
Tak padało, że odechciewa się wszystkiego
- DST 16.95km
- Czas 00:59
- VAVG 17.24km/h
- Sprzęt Zenon
Środa, 4 października 2017
Kategoria transport
Transport
- DST 14.56km
- Czas 00:49
- VAVG 17.83km/h
Wtorek, 3 października 2017
Kategoria do czytania, transport
Trzeba zmienić trasę
No bo jak to tak? Pada od rana, jedzie człowiek: a to kostka, a to równy asfalt, nic nie chlapie, błotniki pracują. A potem trzysta metrów przed pracą trafia na paskudne koleiny, które da się ominąć co najwyżej lewą stroną pasa i wszystko zachlapane: od kolan do kostek, a w butach jezioro.
Więc wracając przetestowałem inny wariant. Ze dwie minuty dłużej, a przynajmniej nie będę musiał pół dnia siedzieć i dosuszać spodni. Zresztą, teraz to pikuś, wariant przyda się, gdy spadnie śnieg.
Więc wracając przetestowałem inny wariant. Ze dwie minuty dłużej, a przynajmniej nie będę musiał pół dnia siedzieć i dosuszać spodni. Zresztą, teraz to pikuś, wariant przyda się, gdy spadnie śnieg.
- DST 14.49km
- Czas 00:45
- VAVG 19.32km/h
- Sprzęt Zenon
Poniedziałek, 2 października 2017
Kategoria do czytania, transport
Rower musi latać
Zwykle mi się nie chce. I wychodzi z tego takie człapanie. I wiem, że człapię. Ale mi się nie chcę. Zresztą nie zawsze można. Bo po pracy jest co robić i jakoś nigdy nie ma czasu, a rano to albo człowiekowi się nie chce, albo lud śpi i domaga się ciszy.
Ale czasem jest jednak Święto Lasu. I pompuję koła. I wtedy naprawdę fajnie się jedzie.
Bo, wiadomo, bus musi latać, ale rower... rower też!
Ale czasem jest jednak Święto Lasu. I pompuję koła. I wtedy naprawdę fajnie się jedzie.
Bo, wiadomo, bus musi latać, ale rower... rower też!
- DST 19.02km
- Czas 00:54
- VAVG 21.13km/h
- Sprzęt Zenon
Piątek, 29 września 2017
Kategoria transport
Transport, nic poza tym
- DST 14.22km
- Czas 00:44
- VAVG 19.39km/h
- Sprzęt Zenon


















