Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Wpisy archiwalne w kategorii

do czytania

Dystans całkowity:96832.03 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:4314:10
Średnia prędkość:22.38 km/h
Maksymalna prędkość:4401.00 km/h
Suma podjazdów:164904 m
Maks. tętno maksymalne:194 (100 %)
Maks. tętno średnie:169 (87 %)
Suma kalorii:202907 kcal
Liczba aktywności:1948
Średnio na aktywność:49.73 km i 2h 13m
Więcej statystyk
Wtorek, 6 marca 2018 Kategoria do czytania, transport

No i witamy w przejściówce

Było mroźno i sucho. Będzie ciepło i sucho. A teraz nadszedł pośredni, cudowny czas: czasem ciepławo, czasem chłodnawo, ale głównie mokro. Do tego jeszcze smoki na mieście dyszą jak szalone.

Piękno jazdy po mieście.
  • DST 14.57km
  • Czas 00:52
  • VAVG 16.81km/h
  • Sprzęt Jaszczur
Wtorek, 6 marca 2018 Kategoria < 50km, do czytania, trening

Powrót mokrej łydy

Przejściowa pogoda, więc, witajcie, mokre łydki. 

Krótkie kółko na szosie przez Izabelin. Taki piękny wiał wiatr w plecy, że swój drugi czas, ze średnią 35 km/h zrobiłem na segmencie... rozgrzewkowym.
  • DST 28.54km
  • Czas 01:03
  • VAVG 27.18km/h
  • Sprzęt Stefan
Poniedziałek, 5 marca 2018 Kategoria do czytania, transport

Pierwszy dzień cieplejszej pogody

  • DST 15.73km
  • Czas 00:59
  • VAVG 16.00km/h
  • Sprzęt Jaszczur
Niedziela, 4 marca 2018 Kategoria > 50 km, do czytania, trening

Mały Kampinos po raz pierwszy

Pogoda już prawie wiosenna i do tego suchutko, więc postanowiłem wybrać się na pierwszą w tym roku pętlę przez Truskawkę-Janówek. Zachęcały też inne parametry, bo lewobrzeżne zagłębie smogowe - Łomianki - świeciło się znośnymi kolorami i nie trzeba było wyrąbywać sobie drogi przez powietrze maczetą.


  • DST 85.61km
  • Czas 03:00
  • VAVG 28.54km/h
  • Sprzęt Stefan
Sobota, 3 marca 2018 Kategoria > 50 km, do czytania, kampinos, trening

Weekendowe lasy

Temperatura wzrosła do pięciu na minusie, ale łapy zmarzły mi bardziej niż tydzień wcześniej, przy minus dwunastu.

Odwiedziłem kilka dróg, którymi dotąd nie jechałem, przy okazji mijając po raz pierwszy  Kamień Orlika.

  • DST 55.73km
  • Czas 03:01
  • VAVG 18.47km/h
  • Sprzęt Jaszczur
Piątek, 2 marca 2018 Kategoria do czytania, transport

O, trochę się ociepla

Tak jakby minus osiem.Wiosnę czuć w powietrzu.
  • DST 14.43km
  • Czas 00:54
  • VAVG 16.03km/h
  • Sprzęt Jaszczur
Czwartek, 1 marca 2018 Kategoria do czytania, transport

Rekord obecnej zimy

Gdy wyjeżdżałem do pracy, było prawie minus trzynaście. Termometr doszedł do końca skali już po 2,8 km, co było chyba rekordem nie tylko tej, ale i poprzedniej zimy. 
  • DST 18.65km
  • Czas 01:15
  • VAVG 14.92km/h
  • Sprzęt Jaszczur
Środa, 28 lutego 2018 Kategoria do czytania, transport

Miasto

Termometr mój ma skalę jedynie do minus dziesięciu, więc przy temperaturach niższych mogę tylko sprawdzać, jak szybko osiąga minimum. Tym razem było to po 3,3 km.
  • DST 14.32km
  • Czas 00:53
  • VAVG 16.21km/h
  • Sprzęt Jaszczur
Poniedziałek, 26 lutego 2018 Kategoria do czytania, transport

Chłodniutko

Na wszelki wypadek dorzuciłem sobie dodatkowy - WOŚP-owy - komin.
  • DST 14.25km
  • Czas 00:52
  • VAVG 16.44km/h
  • Sprzęt Jaszczur
Niedziela, 25 lutego 2018 Kategoria > 50 km, do czytania, kampinos, trening

Hejże, w mroźny las!

Zachęcony wczorajszym sukcesem postanowiłem sprawdzić, jak sprawa ma się w lesie. Tym razem wziąłem cieplejsze rękawiczki i, na wszelki wypadek, ogrzewacze. Te ostatnie przydały się już po godzinie jazdy, a solidna wilgotność sprawiła, że co kilkanaście minut jednak zatrzymywałem się i grzałem sobie na nich palce. Temperatura musiała być podobna, czyli jakieś minus jedenaście, ale wilgotność dała mi do wiwatu.

Chciałem, jak tydzień temu, dojechać do Roztoki, ale koniec końców zmieniłem zdanie, zakręciłem pętelkę na zachód od szosy Truskaw-Palmiry i zawróciłem.


  • DST 53.63km
  • Czas 03:05
  • VAVG 17.39km/h
  • Sprzęt Jaszczur

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl