Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Wpisy archiwalne w kategorii

trening

Dystans całkowity:19231.36 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:653:08
Średnia prędkość:29.42 km/h
Maksymalna prędkość:71.28 km/h
Suma podjazdów:10044 m
Maks. tętno maksymalne:194 (100 %)
Maks. tętno średnie:169 (87 %)
Suma kalorii:115449 kcal
Liczba aktywności:319
Średnio na aktywność:60.48 km i 2h 03m
Więcej statystyk
Wtorek, 31 sierpnia 2021 Kategoria < 50km, do czytania, trening

Grozi i grozi

Cały dzień straszy, może w końcu pójdę, co może pójść nie tak?

Do Borzęcina - sucho.
Do Pogroszewa - sucho.
Kaputy - także.
Strzykuły - a jaha.
Wieruchów - ... o, a czemu Warszawy nie widać?

I ostatnie 20 minut prysznic do zera, z elementami jazdy po jeziorze i omijania kałuż lewym poboczem.
  • DST 34.65km
  • Czas 01:11
  • VAVG 29.28km/h
  • VMAX 48.24km/h
  • K: 16.0
  • Kalorie 886kcal
  • Podjazdy 56m
  • Sprzęt Czorny
Niedziela, 29 sierpnia 2021 Kategoria > 50 km, szypko, do czytania, trening

Do Leszna!

Dawno mnie tam nie było, więc przez łaźniewski asfalt, boczkiem przez Witki, do Leszna i powrót bardzo standardowo. Wiatr słaby lub umiarkowany, miejscami porywisty, nieustannie w dziób lub w bok, tylko chyba z Leszna powiał przez moment w plecki.
  • DST 63.02km
  • Czas 02:03
  • VAVG 30.74km/h
  • VMAX 39.96km/h
  • K: 19.0
  • HRmax 179 ( 92%)
  • HRavg 159 ( 82%)
  • Kalorie 1593kcal
  • Podjazdy 88m
  • Sprzęt Czorny
Środa, 25 sierpnia 2021 Kategoria > 50 km, szypko, do czytania, trening

Strefa koń-fortu

Tym razem pojechałem celowo - utrzymać się w grupie jak najdłużej. Czasy, kiedy jechałbym przejechać całość w grupie, niestety minęły, trzeba popracować, żeby wróciły...

Dojazd na miejsce tempem relaksowym, start lotny, trzy czwarte kółka i na którymś tam pociągnięciu brakuje paliwka... i pociąg odjeżdża. Pierwotnie planowałem wrócić przez Mariew, ale zobaczyłem przed sobą kogoś również zerwanego i pojechałem dogonić. Po pół kółka była nas czwórka i w takim składzie dojechaliśmy już równym, ale mocnym tempem, do mety.

Powrót w grupie już na pełnym luzie, prędkość spadała nawet poniżej 30 km/h...

No cóż, cudów się nie spodziewałem, widzę, gdzie ta ponad roczna przerwa zrobiła spustoszenia, a co zostało na przyzwoitym poziomie. Odrabiamy i spróbujemy za tydzień... jeśli pogoda pozwoli.
  • DST 75.52km
  • Czas 02:19
  • VAVG 32.60km/h
  • VMAX 51.48km/h
  • K: 15.0
  • HRmax 189 ( 97%)
  • HRavg 148 ( 76%)
  • Kalorie 1617kcal
  • Podjazdy 106m
  • Sprzęt Czorny
Wtorek, 24 sierpnia 2021 Kategoria < 50km, do czytania, trening

Niby godzinka

A udało mi się zmęczyć.
  • DST 33.07km
  • Czas 01:13
  • VAVG 27.18km/h
  • Sprzęt Stefan
Czwartek, 19 sierpnia 2021 Kategoria < 50km, do czytania, trening

Klasyczne kółeczko

Jeden z wielu zachodnich klasyków. Nic nowego, nic ciekawego.
  • DST 44.81km
  • Czas 01:34
  • VAVG 28.60km/h
  • Sprzęt Czorny
Środa, 18 sierpnia 2021 Kategoria < 25km, do czytania, trening

Reggae

Miałem ochotę zrobić sobie regenerację, ale nie chciało mi się znowu tłuc pod wiatr. A więc co? Podwieziemy się. Podskoczyłem sobie na miejsce zbiórki przed środową ustawką, podwiozłem się do Lipkowa (na dojeździe na rundy tempo jest "rozgrzewkowe"), a dalej wróciłem z "wiatrem" (znowu: nie pomógł!) do domu.
  • DST 24.08km
  • Czas 00:56
  • VAVG 25.80km/h
  • VMAX 37.80km/h
  • K: 19.0
  • HRmax 150 ( 77%)
  • HRavg 123 ( 63%)
  • Kalorie 406kcal
  • Podjazdy 41m
  • Sprzęt Czorny
Wtorek, 17 sierpnia 2021 Kategoria < 50km, do czytania, trening

Pod wiater

Mocny, z zachodu. Tam przeszkadzał, do domu nie podwiózł - biedunia.
  • DST 46.66km
  • Czas 01:36
  • VAVG 29.16km/h
  • VMAX 41.40km/h
  • K: 16.0
  • HRmax 179 ( 92%)
  • HRavg 150 ( 77%)
  • Kalorie 1073kcal
  • Podjazdy 107m
  • Sprzęt Czorny
Środa, 11 sierpnia 2021 Kategoria > 50 km, szypko, do czytania, trening

2¼ kółka w końforcie

A tak postanowiłem się poszwędać z myślą, że może uda mi się sprawdzić, jak wygląda środowa Strefa Końfortu od środka. Żeby pominąć krępujący moment sterczenia jak frędzel na miejscu zbiórki razem z innymi, sterczącymi jak frędzle kolarzami, uznałem, że pojadę sobie sam na miejsce startu, najwyżej grupa mnie złapie.

Jechałem wolniutko, wiatr wiał w buzię, zatrzymałem się ze trzy razy sprawdzić, czy już gdzieś tam nie jadą (a raz nawet posterczałem oparty o mostek), bo bardzo, ale to bardzo nie chciało mi się samemu jechać pod wiatr.

I tak sobie sam dojechałem na placyk w Pogroszewie - miejsce zbiórki przed startem.

Jako że byłem pierwszy raz, to zająłem miejsce pod koniec grupy, chociaż wiedziałem, z czym to się wiąże... a potem był start lotny, potem zakręt i spawanie, potem pies i spawanie, potem zakręt i lekkie spawanie, i zakręt i mocne spawanie, i ktoś strzelił i mocne spawaaaaaa... i grupetto. Przez chwilę próbowaliśmy jeszcze z jednym kolegą dojść we dwóch do grupy, ale udało nam się co najwyżej utrzymać jej tempo, ale nie się zbliżyć. Wobec tego odpuściliśmy, uformowała się sześcioosobowa grupka jadąca mocno i równo. Po okrążeniu zostało nas trzech, po kolejnej połowie - dwóch, a potem dojechaliśmy do Borzęcina i tam mój plan na "2 kółka + Borzęcin = nic sobie nie urwiemy" został zakończony, zostawiłem ostatniego Jägermeistera samemu sobie i wróciłem do domu.

W sumie było fajnie, gdybym trzymał się z przodu, to pewnie przygoda z mocną jazdą nie skończyłaby się tak szybko, ale z drugiej strony - dobrze, że przygoda z mocną jazdą skończyła się tak szybko. Czyli mamy już drugie warte uwagi wydarzenie organizowane przez PS8, na które warto iść.


  • DST 65.58km
  • Czas 02:07
  • VAVG 30.98km/h
  • VMAX 52.56km/h
  • K: 19.0
  • HRmax 194 (100%)
  • HRavg 158 ( 81%)
  • Kalorie 1415kcal
  • Podjazdy 109m
  • Sprzęt Czorny
Piątek, 28 maja 2021 Kategoria > 100km, szypko, do czytania, trening

Lekka setka PS8

W sumie taka jazda trochę na sprawdzenie, czy dam radę utrzymać się na kole na takim dystansie. I nie, proszę się nie śmiać, naprawdę nie byłem tego pewien. Ale trasa powtarzała się na niektórych fragmentach, uznałem, że jest szansa, że złapię koło w drodze powrotnej. A jak nie, to wrócę sam, nie jest daleko.

No i co? Zaskoczyłem się pozytywnie, wychodzi na to, że po takiej przerwie jednak umiem nawet dać (za) mocną zmianę, nie mówiąc o utrzymaniu się na kole.

Trasa jak poniżej: zakręcona, bez długich prostych, ale przynajmniej poznałem nowy asfalt - przez Łaźniewek do Witek.

Nie obyło się bez kraksy (chyba nawet przy zerowej prędkości, bez mojego udziału), przerwy na siku (kto robi przerwę na siku po 70 km?) i ogólnie pozytywnych doświadczeń. Bo, panie i panowie, lekka setka to takie wydarzenie, gdzie nie wolno za mocno i za szybko, gdzie nie powinno się uciekać i szarpać - chodzi o to, żeby sobie po prostu przejechać w grupie stóweczkę. Chociaż po raz pierwszy udało mi się być na takiej, gdzie faktycznie od początku do końca była równa, ładna jazda. I oby tak częściej!


  • DST 103.31km
  • Czas 03:12
  • VAVG 32.28km/h
  • Sprzęt Stefan
Środa, 26 maja 2021 Kategoria < 50km, do czytania, trening

Wieczorna pętla

Mój pierwotny plan by powieźć się przez chwilę na kole Strefy Koń-fortu upadł, gdyż guma.

To pojechałem sobie sam, przez Zaborów. Minąłem ich nawet, jeśli startowali jako jedna grupa, to po kilku okrążeniach dzieliło ich już ze 2-3 km.
  • DST 44.92km
  • Czas 01:35
  • VAVG 28.37km/h
  • Sprzęt Zenon

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl