Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Piątek, 20 września 2013 Kategoria do czytania, transport

Mroźne wieczory, mroźne dni

Wróciłem do domu. Zapadł wieczór, przyszła noc. Wypchnięto mnie po zakupy do Żabki. Wychodzę, jak to ja, ubrany na krótko. Patrzę: ludzie w kurtkach. Przemykają szybko, bo wieje wiatr. Mija mnie dziewczyna w zimowej czapce, zwinięta w kulkę, głowa schowana między ramiona. Oho - myślę - zima idzie, ani chybi.

W domu patrzę na plany pogodowe na następny dzień. Rano startujemy od odczuwalnych pięciu stopni.

Nieprzyzwoite wylegiwanie się w łóżku do samej siódmej. Potem jeszcze poleżałem do pięć po. Wstaliśmy. Dziś rehab o 8:20, więc jedziemy razem, w końcu to obok hipciowej pracy. Na zewnątrz termometr wskazuje przyjemne 9,6 stopnia. Dawno, oj dawno, nie mieliśmy okazji razem jechać. Jakoś u mnie rozstroiły się godziny pracy... a jak już jest szansa na to żebym wstał o odpowiedniej porze, to akurat jest ten dzień, kiedy przymuję pozycję "zdechł hipopotam" i leżę w barłogu do ósmej. Przemknęliśmy sobie przez Hynków i Marynarzy z prędkością światła, odstawiliśmy Hipcię do pracy, a sami (czyli ja i moje ego) pojechaliśmy na rehab. Stamtąd prosto do roboty.

W ciągu dnia biznesowo-towarzyskie spotkanie z Quartezem-Księgowym (wybacz, ale dla mnie zostanie "Quartez"). Nadjechał ubrany jakby zaraz ciągnął z wojskiem na Syberię i zmarznięty, jakby właśnie wracał spod bieguna. A przecież słońce świeciło i wiatr przyjemnie śmigał po plecach... Nastąpił uścisk dłoni, przekazanie towaru, krótka pogawędka i każdy ruszył w swoją stronę. Adam skierowany został na Dźwigową (mam nadzieję, że tunel się podobał), ja ruszyłem na polowanie do sklepu. Polowanie owocne, bo zakupiłem między innymi owoce.
  • DST 37.29km
  • Czas 01:32
  • VAVG 24.32km/h
  • Sprzęt Zenon

Komentarze
Ano tak, siedzi taki przy 35 stopniach i się cieszy, że mu wreszcie ciepło...
Hipek
- 20:33 sobota, 21 września 2013 | linkuj
Pulchnego i powolnego. ;)

Mnie ciekawi jedno: jak tym zmarzluchom musi być w upały? Pewnie w sam raz...
mors
- 20:25 sobota, 21 września 2013 | linkuj
Niektórym mówi jeszcze mama, niektórym żona, a niektórzy tak myślą.
Hipek
- 18:29 sobota, 21 września 2013 | linkuj
Hipek, dorośli ludzie to chyba sami wiedzą jak się ubrać...
yurek55
- 18:03 sobota, 21 września 2013 | linkuj
Księgowy, nie jestem pewien czy stwierdzenie "wygladasz normalnie" powinienem zaliczyć sobie na plus. Z drugiej strony, jeśli z ulgą przyznajesz, że jestem normalny, to ciekawi mnie, jakie było to Twoje wyobrażenie. Już (chyba) Mors kiedyś pisał, że wyobrażał sobie pulchnego chłopaczka pasującego do ksywki.

Jurku, nie jestem pewien, jak to możliwe, ale to jest chyba założenie takie: jest chłodno, ubierz się ciepło na ten rower, bo się przeziębisz.
Hipek
- 10:19 sobota, 21 września 2013 | linkuj
Ja też dziś jeździłem na krótko i pomimo to się zgrzałem. Nie wiem jak ludzie mogli w kurtkach, albo swetrach, czy polarach jeździć
yurek55
- 21:19 piątek, 20 września 2013 | linkuj
Tunel się podobał:) Ostatnio jechałem nim w styczniu wśród śniegowej brei na drodze podczas powrotu z górki szczęśliwickiej z pracy. Fajnie było wreszcie poznać Hipka real:D Całkiem inne wyobrażenie miałem o tobie. Niski jakiś itd... Wyglądasz nad wyraz normalnie. I w obyciu również jesteś zwykły - hmm nie wiem czego się spodziewałem:P Ale t-shirt zaakcentował, że ty to byłeś ty więc wracająć miałem pewność... Poznałem HIPKA!
Ksiegowy
- 17:24 piątek, 20 września 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl