Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Piątek, 21 lutego 2014 Kategoria do czytania, transport

Na obręczy

Ruszyłem na moim nowym kółku w kierunku domu. Testowałem nowy patent: jazdę i jednoczesną rozmowę z Hipcią (przez słuchawki). Jedzie się fajnie, rozmawiamy sobie, gdy nagle znowu robi mi się miękko pod tyłkiem. Znowu dziura. Opcji nie mam za wiele, więc ruszam do domu. Siedem kilometrów przejechanych na obręczy.

W domu podczas naprawy znajduję w kole... centymetrowy fragment szkła. Najwyraźniej nie zostało usunięte przez serwisanta. W oponie mam też dziurę na wylot, ale zostawię ją na razie, mimo że jest spora. Jak będzie za dużo dziur, to się wymieni oponę.
  • DST 16.47km
  • Czas 00:55
  • VAVG 17.97km/h
  • Sprzęt Jaszczur

Komentarze
Jurku, gdybym miał przy sobie sprzęt do wymiany, to nawet bym nie szedł do serwisu...

Gewehr, ja zmieniłem opony gdy prawie codziennie łapałem kapcia. Chociaż też doszedłem do perfekcji w łataniu. Mam gdzieś jeszcze w domu historyczną dętkę z ośmioma łatkami.
Hipek
- 16:20 wtorek, 25 lutego 2014 | linkuj
Ja dziś też wymieniałem dętkę. Gdzieś bardzo wolno puszczała i po dwóch dniach był kapeć. Naliczyłem na niej 5 łatek, więc poszła do kosza. Ja na tych semi-kapciach, jestem dobrze wytrenowany w naprawach. Przód, to 5-6 minut z łatką. Tył zajmuje mi niecałe dziesięć minut. Już nawet nie liczę kapci, a na oponach mi się dobrze jeździ i ich nie zmieniam.
Gewehr
- 19:53 sobota, 22 lutego 2014 | linkuj
I tu widać wyższość własnoręcznie wymienianych dętek. Zapewne gdybyś wszedł na sam, kupił dętkę i ją wymienił, pierwsze co byś zrobił, to dokładnie obejrzał oponę. Serwisant jak widać nie pochylił się z uwagą nad swoim zadaniem, a Ty poniosłeś tego konsekwencje. (Lubię się pomądrzyć czasem)
yurek55
- 19:49 piątek, 21 lutego 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl