Poniedziałek, 30 kwietnia 2018
Kategoria do czytania, transport
Skomplementowano mnie
Rano, na skrzyżowaniu Prymasa z Wolską, gdy przeprowadzałem rower (zwykle tak robię, bo czas przejścia jest identyczny niż czas przejazdu, a jak mam jechać 6 km/h, to wolę pospacerować), dostałem komplement: jakiś facet pogratulował mi, że jestem pierwszym, który rower przeprowadza.
I teraz nie wiem: czy powinienem się tym cieszyć?
I teraz nie wiem: czy powinienem się tym cieszyć?
- DST 20.15km
- Czas 01:07
- VAVG 18.04km/h
- Sprzęt Zenon
Komentarze
Oelka, Trollking: po drugiej stronie. Z wierzchołka NW do wierzchołka SE można dotrzeć albo przejazd-przejazd, albo pasy-pasy. Wybieram opcję szybszą, czyli tam, gdzie jest zielone.
Rozwijając określenie "szatański pomysł": pan geniusz zbrodni wymyślił, że rowery powinny pokonywać to skrzyżowanie na dwa razy, żeby nie stresować kierowców, którzy mają zieloną strzałkę. Skutek jest taki, że rowery jadą na zielonym przez pierwszy pas ruchu, na zielonym przez tory, a potem na czerwonym przez drugi pas ruchu. Ja, profilaktycznie, przeprowadzam, żeby nie było, że ktoś mnie ustrzeli i będzie dumny, bo ja miałem czerwone, a on miał prawo wjechać na skrzyżowanie z prędkością 50 km/h, bo miał szczałkę.
Hipek - 10:10 piątek, 18 maja 2018 | linkuj
Rozwijając określenie "szatański pomysł": pan geniusz zbrodni wymyślił, że rowery powinny pokonywać to skrzyżowanie na dwa razy, żeby nie stresować kierowców, którzy mają zieloną strzałkę. Skutek jest taki, że rowery jadą na zielonym przez pierwszy pas ruchu, na zielonym przez tory, a potem na czerwonym przez drugi pas ruchu. Ja, profilaktycznie, przeprowadzam, żeby nie było, że ktoś mnie ustrzeli i będzie dumny, bo ja miałem czerwone, a on miał prawo wjechać na skrzyżowanie z prędkością 50 km/h, bo miał szczałkę.
Na którym przejściu, tym przez Wolską równoległym z przejazdem dla rowerów?
To jest miejsce gdzie wcielono w życie szatański plan byłego inżyniera ruchu, aby uratować zieloną strzałkę i rozdzielono światło dla pieszych od świateł dla rowerów. To się w końcu zakończy jakaś katastrofą. Ale pomysłodawca odpowiedzialności nie poniesie.
oelka - 11:29 wtorek, 8 maja 2018 | linkuj
To jest miejsce gdzie wcielono w życie szatański plan byłego inżyniera ruchu, aby uratować zieloną strzałkę i rozdzielono światło dla pieszych od świateł dla rowerów. To się w końcu zakończy jakaś katastrofą. Ale pomysłodawca odpowiedzialności nie poniesie.
Historia pokazuje, że można przeprowadzić rower przez pasy. i nawet otrzymać za to order prawilności ;-)
swoją drogą, takie zachowanie powinno być czymś normalnym
bobiko - 10:16 wtorek, 8 maja 2018 | linkuj
swoją drogą, takie zachowanie powinno być czymś normalnym
Z ciekawości sobie wygóglałem i widzę (nie wiem czy to aktualne) przejście z pasem rowerowym. Prawda to? Bo jeśli tak, to historia nabiera innego wymiaru :)
Trollking - 17:16 poniedziałek, 7 maja 2018 | linkuj
Staram się to robić na wszelki wypadek. Jeśli ktoś mnie strzeli, to nie będzie mógł udawać, że mu w ostatniej chwili "wtargnąłem". A poza tym czasem można dostać nagrodę - i to wszystko dla zyskania dosłownie kilku sekund...
Hipek - 16:45 poniedziałek, 7 maja 2018 | linkuj
Teoretycznie na wszystkich przejściach dla pieszych powinniśmy rower przeprowadzać :) Ale brawo Ty!
anka88 - 11:06 poniedziałek, 7 maja 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
