Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Środa, 28 listopada 2012 Kategoria do czytania, transport

Praca, sekcja (samochodem), praca

Powrót do domu w deszczu, w ramach rytmu "szybko-szybko", bo trzeba się błyskawicznie ogarnąć, spakować wszystko, wskoczyć do samochodu i lecieć na Obozową. A, jako że w deszczu, to nagle całe miasto się zaczyna wlec i rowerzysta musi kombinować, jak ich tu wszystkich omijać.

Po raz kolejny w ciągu ostatnich kilku dni mam okazję jechać samochodem koło 19:00 i po raz kolejny wpisuję "+1" do licznika nienawiści. Stanie w kolejce na światłach, czekanie dwóch zmian świateł przy lewoskręcie, czekanie aż wszyscy ruszą (bo drugi przecież dopiero wbija bieg, gdy ruszy pierwszy, więc zamiast przejechać sześć samochodów, przejadą cztery)... Szlag.

Na Obozowej - sekcja wspinaczkowa. Połaziliśmy, dostaliśmy w dupę, dostaliśmy garść nowej wiedzy i... widzimy się za tydzień.

Rano do roboty już na sucho i na ciepło, bo temperatura uparła się zrobić nieprzyjemną niespodziankę. Tuż po tym, jak się rozstaliśmy z Hipcią, zrezygnowałem z czapki. Uff.
  • DST 21.95km
  • Czas 01:03
  • VAVG 20.90km/h
  • VMAX 38.49km/h
  • Sprzęt Unibike Viper

Komentarze
Krypto-mors jakiś. ;)
mors
- 00:25 sobota, 1 grudnia 2012 | linkuj
Tak, ciężko będzie się dogadać. :)
Hipek
- 11:16 czwartek, 29 listopada 2012 | linkuj
No to się nie dogadamy w kwestii pogody. Czyli w zależności od warunków trzeba odpowiednie z nas pytać, a zawsze usłyszy się "ładna pogoda" ;)
Savil
- 11:01 czwartek, 29 listopada 2012 | linkuj
Savil, spójrz proszę na kalendarz. Jest koniec listopada, prawie grudzień. Mam konkretne oczekiwania temperaturowe związane z tą częścią roku, nie po to czekałem i odliczałem cierpliwie od maja, przez koniec wiosny, całe zasmarkane lato i wczesną jesień, żeby mi ktoś fundował niespodzianki typu "A podgrzeję powietrze, niech się rowerzyści cieszą". :)

A deszcz lubię.
Hipek
- 08:32 czwartek, 29 listopada 2012 | linkuj
Nieprzyjemną niespodziankę? Znaczy, że padało? Bo ostatnio jest cudownie ciepło, co mnie zachwyca. :)
Savil
- 20:57 środa, 28 listopada 2012 | linkuj
No, niestety, Polacy lubią brzuch wozić samochodem. I, gdy patrzę na nich rano, mam wrażenie, że bardzo lubią stać w korkach, bo tak im się do tego spieszy ;)
Hipek
- 10:19 środa, 28 listopada 2012 | linkuj
Przeraża mnie to co się dzieję po godz. 17. A już staję się faszystą, gdy widzę, że 2/3 składu korka to kierowcy jadący solo. Czyste marnotrastwo, finansowe (ile to pkb idzie z dymem) i wartości niefinansowych - np. czasu czy powietrza. No i koszt alternatywny dla tych, co pracują samochodem, a stoją w takim korku. W Wawie jest najgorze powietrze spośród europejskich stolic, no i chyba nie generuje tego przemysł. My Polacy jesteśmy samochodowymi onanistami.
wzap
- 10:00 środa, 28 listopada 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl