Piątek, 20 grudnia 2013
Kategoria do czytania, transport
Jedna wiertarka, cztery kołki, wkrętak, wieszak i jeden hipopotam
Trochę pracy, trochę hałasu i... gotowe.
Szosy już wiszą i wypoczywają. Reszta parkingu (pod spodem) jest jeszcze do przygotowania - na razie stoi tam szafka © Hipek99
Szosy już wiszą i wypoczywają. Reszta parkingu (pod spodem) jest jeszcze do przygotowania - na razie stoi tam szafka © Hipek99
- DST 10.51km
- Czas 00:29
- VAVG 21.74km/h
- Sprzęt Jaszczur
Komentarze
No chyba nie macie kawalerki w standardzie - 18 m2 jakie są w Warszawie np. na Wrzecionie...tylko coś większego :-) Mimo wszystko gratuluje ozdobnej ściany!
TomliDzons - 14:23 wtorek, 24 grudnia 2013 | linkuj
Proponuję fototapetę, najlepiej taką, żeby rowery wisiały tam jak najrzadziej :)
http://goo.gl/i7V7UR
:D k4r3l - 17:08 poniedziałek, 23 grudnia 2013 | linkuj
http://goo.gl/i7V7UR
:D k4r3l - 17:08 poniedziałek, 23 grudnia 2013 | linkuj
Hipek czym planujesz ściane przesłonić? Nasze szosy stoją na kocyku w pokoju tuż obok łóżka;D
Ksiegowy - 16:51 poniedziałek, 23 grudnia 2013 | linkuj
U mnie wiszą dwa. Żonki w zasadzie to stoi... na półce nad sofą :D
http://tiny.pl/qclz9 poisonek - 13:57 poniedziałek, 23 grudnia 2013 | linkuj
http://tiny.pl/qclz9 poisonek - 13:57 poniedziałek, 23 grudnia 2013 | linkuj
Przypominam że lampki najlepiej komponują się z choinką.Najlepiej w grudniu.Dobrze by było żebyś się do mich dokonał !
Rowery i wieszak , super !
pozdrawiam Jurek57 - 13:20 poniedziałek, 23 grudnia 2013 | linkuj
Rowery i wieszak , super !
pozdrawiam Jurek57 - 13:20 poniedziałek, 23 grudnia 2013 | linkuj
Fajne że udało się Wam wygospodarować tyle miejsca we własnym M, że rowery weszły....Dla moich jednośladów moja Kobieta nie będzie taka łaskawa, więc pozostaje mi na przyszłość tylko zbrojenie piwnicy :-P przed złodziejami. Z tego co widzę ( choć fota słaba) to szosy obydwie takie same?
TomliDzons - 12:05 poniedziałek, 23 grudnia 2013 | linkuj
Pewnie dlatego świat się kończy, bo nie trzymasz rowerów w piwnicy. Ja mój rower - nierower (niektórzy mówią, że to HPV a nie rower, bo UCI nie chce nic wiedzieć o takich konstrukcjach) też chętnie powiesiłbym na ścianie, ale trzymam go w piwnicy bo nie chce mi się 25 kg dźwigać. Zaznaczam, że 25 kg jest bez żadnych silników elektrycznych, o których z kolei JA nie chcę wiedzieć. Pozdrowienia dla "normalnych" rowerzystów! ;D Jak również wesołych Świąt i wielu km w nowym roku.
Anonimowy ludź - 12:00 poniedziałek, 23 grudnia 2013 | linkuj
Dobra robota! :) Teraz tylko lampkami obwiesić i nawet nie rzucą się w oczy :D
k4r3l - 10:55 poniedziałek, 23 grudnia 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!