Poniedziałek, 28 kwietnia 2014
Kategoria do czytania, transport
Robota
Weekend przekiblowany w domu. Ani się powspinać, bo mnie nadgarstek rozbolał, ani na rower, bo doleczaliśmy przeziębienie. Dupa, dupa i jeszcze raz dupa.
Za to przeserwisowałem rowery, przygotowałem koła wyprawowe i... czekamy na pogodę. Zależnie od tego, jak będzie, pojedziemy na rower albo w skały.
Za to przeserwisowałem rowery, przygotowałem koła wyprawowe i... czekamy na pogodę. Zależnie od tego, jak będzie, pojedziemy na rower albo w skały.
- DST 7.95km
- Czas 00:19
- VAVG 25.11km/h
- Sprzęt Zenon
Komentarze
chciałoby się, Yurku55, prawda? Pomarzyć dobra rzecz.:))
A Hipkom życzę zdrowia i pięknej rowerowej pogody w długi weekend jolapm - 18:30 poniedziałek, 28 kwietnia 2014 | linkuj
A Hipkom życzę zdrowia i pięknej rowerowej pogody w długi weekend jolapm - 18:30 poniedziałek, 28 kwietnia 2014 | linkuj
Ja tam bym nie narzekał, gdybym w ten sposób mógł podsumować swoją aktywność... Trzy razy!!!
yurek55 - 15:03 poniedziałek, 28 kwietnia 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!