Czwartek, 22 marca 2012
Kategoria do czytania, transport
Zaskoczyli mnie warszawscy kierowcy
Jadąc do domu zastanawiałem się coraz bardziej. O co biega? Wszyscy, co do sztuki zostawiają mi co najmniej metr odstępu, a zdecydowana większość zostawiała dwa i więcej. Jak ktoś nie mógł wyprzedzić, to za mną jechał. Tak było calusieńką drogę. Oczywiście, od pewnego momentu już tylko czekałem na pierwszego, który zniszczy tę piękną harmonię: w końcu się udało, jeden musiał zmieścić się obok wysepki i zostawił mi całe pół metra.
Ale i tak było inaczej niż zwykle :)
Ale i tak było inaczej niż zwykle :)
- DST 13.20km
- Czas 00:32
- VAVG 24.75km/h
- VMAX 39.24km/h
- Sprzęt Unibike Viper
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!