Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2013

Dystans całkowity:597.06 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:27:51
Średnia prędkość:21.44 km/h
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:22.96 km i 1h 04m
Więcej statystyk
Poniedziałek, 8 kwietnia 2013 Kategoria do czytania, transport

Do ro

Sucho. Przyjemnie. Słonecznie. Sucho. Aż się czlowiekowi chce jechać. Nawet wieczorem by się przejechał, ale wieczorem idziemy na Obo sprawdzić nowe drogi. I, przynajmniej teoretycznie, sukinsyńsko się uchetać.

A. Wczoraj mors zauważył, żem przekroczył 25000 km z BS. Gratulować, ale już!

A. Jeszcze jedno. Po wczorajszym urodził mi się sakrucki zakwasior na karku. Głowa nieprzyzwyczajona do pozycji rowerowej.
  • DST 11.43km
  • Czas 00:33
  • VAVG 20.78km/h
  • Sprzęt Zenon
Niedziela, 7 kwietnia 2013 Kategoria > 100km, do czytania

Już jestem spokojny...

...bo jeśli po prawie czterech miesiącach bez dłuższego dystansu stówka wchodzi jak nóż w masło, to znaczy, że o Norwegię i założone minimum 120 km dziennie nie ma się co martwić. A zastanawiałem się, jak te różne przerwy wpłyną na kondycję.

Do rzeczy. Start po południu. Oczywiście nie chciało mi się: jednak wybrać się na cztery godziny jazdy to nie taka prosta sprawa, gdy człowiek przyzwyczaił swój łeb do półgodzinnych spacerków; alternatywa była kusząca, bo zamiast pętać się na rowerze, mogliśmy się wybrać robić moc na ścianie. Jednak ruszyliśmy. Opcja trasy: Łomianki > Truskawka > Leszno > Warszawa.

Asfalt w większości suchy, jechało się dobrze. Gdzieś za Łomiankami odkręciła mi się amortyzowana sztyca (a od początku narzekałem, że to badziew). Odkręciła się, konkretnie, nakrętka trzymająca wszystkie te elastocusie w kupie. Wystarczyło dokręcić.

Po drodze zaproponowałem Hipci przedłużenie trasy. Coś tam się krygowała, ale w końcu klepnęła zgodę. I tak pojechaliśmy trasą: Bemowo > Łomianki > NDM > Komornica > Dębe > Zegrze > Nieporęt > Bemowo. Po drodze wiele ciekawego nie było. Trochę śniegu, trochę kałuż, trochę dziur. Było za to ciepło, dopiero w Nieporęcie założyliśmy ciepłe rękawiczki, ochraniacze (ja) i przekręciłem buffa na ciepłą stronę (ja). Miałem nadzieję, że uda się dojechać za dnia, ale na Przy Agorze profilaktycznie zaświeciliśmy światła. DDRy oczywiście ośnieżone: cały most Marykury i droga do domu przejechana jezdnią.

  • DST 102.58km
  • Czas 04:48
  • VAVG 21.37km/h
  • Sprzęt Zenon
Piątek, 5 kwietnia 2013 Kategoria do czytania, transport

Praca

Nuda. Tyle, że suszej niż wczoraj.
  • DST 22.73km
  • Czas 01:01
  • VAVG 22.36km/h
  • Sprzęt Zenon
Piątek, 5 kwietnia 2013 Kategoria transport

Z pracy

  • DST 10.76km
  • Czas 00:29
  • VAVG 22.26km/h
  • Sprzęt Zenon
Czwartek, 4 kwietnia 2013 Kategoria do czytania, transport

Do kitu

Pogoda dupna, mokro, trzeba siedzieć do popołudnia w mokrych ciuchach, żeby je dosuszyć. Ani się jechać nie chce, ani nawet wsiadać rano. No zacięło się przy najgorszej możliwej temperaturze.

Ale przynajmniej jest biało.
  • DST 20.87km
  • Czas 01:01
  • VAVG 20.53km/h
  • Sprzęt Zenon
Środa, 3 kwietnia 2013 Kategoria transport

Praca

  • DST 7.89km
  • Czas 00:23
  • VAVG 20.58km/h
  • Sprzęt Zenon

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl