Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2020
Dystans całkowity: | 249.63 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 13:02 |
Średnia prędkość: | 24.88 km/h |
Maksymalna prędkość: | 43.56 km/h |
Suma podjazdów: | 266 m |
Maks. tętno maksymalne: | 189 (97 %) |
Maks. tętno średnie: | 145 (75 %) |
Suma kalorii: | 2912 kcal |
Liczba aktywności: | 8 |
Średnio na aktywność: | 35.66 km i 1h 37m |
Więcej statystyk |
Środa, 18 marca 2020
Kategoria < 50km, do czytania, trening
Turlanko po wioskach
Wieczór, niby 15 stopni, ale część domów pali plastik (pewnie przy tej temperaturze daje wystarczająco ciepła). Ciekawe kto jest szwagrem lokalnej straży gminnej, że nigdy się nie biorą za to (a wystarczy po prostu przejechac po okolicy i mandaty można dawać jeden za drugim).
- DST 46.70km
- Czas 01:35
- VAVG 29.49km/h
- VMAX 39.24km/h
- K: 10.0
- HRmax 172 ( 89%)
- HRavg 145 ( 75%)
- Kalorie 1119kcal
- Podjazdy 81m
- Sprzęt Stefan
Poniedziałek, 16 marca 2020
Kategoria < 25km, do czytania, trening
Puste okolice
Pusto... jakby epidemia jakaś. A, nie, czekaj.
Krótkie kółko po okolicy, żeby delikatnie rozruszać nogę. Po całym dniu siedzenia w domu (jak spora część ludzi mam pracę zdalną), godzinka krótkiego kręcenia była przyjemną odskocznią od wszystkich pracowo-domowych obowiązków.
Wszędzie puściutko, mijałem jedynie pojedycznych dostawców jedzenia, a poza miastem to już wyłącznie pojedyncze samochody.
Krótkie kółko po okolicy, żeby delikatnie rozruszać nogę. Po całym dniu siedzenia w domu (jak spora część ludzi mam pracę zdalną), godzinka krótkiego kręcenia była przyjemną odskocznią od wszystkich pracowo-domowych obowiązków.
Wszędzie puściutko, mijałem jedynie pojedycznych dostawców jedzenia, a poza miastem to już wyłącznie pojedyncze samochody.
- DST 23.59km
- Czas 01:05
- VAVG 21.78km/h
- Sprzęt Stefan
Wieczorne kręcenie
- DST 32.17km
- Czas 01:12
- VAVG 26.81km/h
- VMAX 43.56km/h
- K: 7.0
- HRmax 178 ( 92%)
- HRavg 130 ( 67%)
- Kalorie 774kcal
- Podjazdy 73m
- Sprzęt Stefan
Piątek, 6 marca 2020
Kategoria do czytania, transport
Legendarne pączki
W końcu droga poprowadziła mnie przy legendarnej, kultowej wręcz cukierni przy ul. Górczewskiej. Wiecie, tej co to tam sam Piłsudski kupował, a klienci w tłusty czwartek ustawiają się nawet przed północą. A co roku jest o tym w telewizji, bo te szalone ludzie tam stoją jak jest jeszcze ciemno.
Od dłuższego czasu planowałem tam wstąpić, pączki lubię i często kupuję, w różnych miejscach, więc warto było sprawdzić, czy cukiernia jest tak wspaniała, jak mówią legendy. Nigdy nie było po drodze, bo to trzeba być o dobrej porze i zdążyć zanim ludzie wykupią
Do "legendarnych" cukierni, w których jeszcze Mieszko I kupował podchodzę zawsze z lekką rezerwą, bo z tego, że coś jest "modne" i "kultowe" nie musi wynikać jakość. No cóż, muszę przyznać, że się zaskoczyłem. Bardzo się zaskoczyłem.
Nie będę się rozwodził na temat "walorów" smakowych, niech za komentarz starczy to, że już nigdy się tam nie wybiorę, nawet jakby dawali za darmo. A na widok kolejek w tłusty czwartek będę co najwyżej kręcił głowa z niedowierzaniem.
Od dłuższego czasu planowałem tam wstąpić, pączki lubię i często kupuję, w różnych miejscach, więc warto było sprawdzić, czy cukiernia jest tak wspaniała, jak mówią legendy. Nigdy nie było po drodze, bo to trzeba być o dobrej porze i zdążyć zanim ludzie wykupią
Do "legendarnych" cukierni, w których jeszcze Mieszko I kupował podchodzę zawsze z lekką rezerwą, bo z tego, że coś jest "modne" i "kultowe" nie musi wynikać jakość. No cóż, muszę przyznać, że się zaskoczyłem. Bardzo się zaskoczyłem.
Nie będę się rozwodził na temat "walorów" smakowych, niech za komentarz starczy to, że już nigdy się tam nie wybiorę, nawet jakby dawali za darmo. A na widok kolejek w tłusty czwartek będę co najwyżej kręcił głowa z niedowierzaniem.
- DST 21.35km
- Czas 01:14
- VAVG 17.31km/h
- Sprzęt Zenon
Popołudniówka
- DST 33.01km
- Czas 01:16
- VAVG 26.06km/h
- Sprzęt Stefan
Czwartek, 5 marca 2020
Kategoria transport
Zbiorczo: 2-5 marca
- Czas 03:00
- Sprzęt Zenon
Przedłużony powrót
Ponad 500% mojego standardowego powrotu. Zahaczyłem o Święcice i przez Borzęcin, jeszcze przed zmrokiem, wróciłem do domu.
- DST 51.50km
- Czas 02:03
- VAVG 25.12km/h
- Sprzęt Stefan
Deszczowo
- DST 41.31km
- Czas 01:37
- VAVG 25.55km/h
- VMAX 43.56km/h
- K: 8.0
- HRmax 189 ( 97%)
- HRavg 143 ( 74%)
- Kalorie 1019kcal
- Podjazdy 112m
- Sprzęt Stefan