Wpisy archiwalne w kategorii
< 25km
Dystans całkowity: | 2968.95 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 146:53 |
Średnia prędkość: | 20.11 km/h |
Maksymalna prędkość: | 53.86 km/h |
Suma podjazdów: | 1059 m |
Maks. tętno maksymalne: | 186 (96 %) |
Maks. tętno średnie: | 159 (82 %) |
Suma kalorii: | 6939 kcal |
Liczba aktywności: | 233 |
Średnio na aktywność: | 12.74 km i 0h 39m |
Więcej statystyk |
Sobota, 26 października 2013
Kategoria do czytania, < 25km
Hipek na szosówce
Wychodzi na to, że w najbliższym czasie kupię co najmniej cztery rowery: wyprawówkę dla Hipci, dwie szosówki i zimówkę dla mnie. Jeśli zalegający na balkonie Chrupek będzie współpracował, to z niego zrobi się kolejną zimówkę, jeśli nie, to kupię piąty rower.
Przy okazji przymierzania rowerów w sklepie, poprosiłem o wyprowadzenie jednego dla mnie, szosy właśnie. Zakręciłem po okolicy jakieś pięćset metrów.
Pozycja inna, jakość jazdy zupełnie inna (w przypadku tego konkretnego roweru, o dziwo, gorsza). Rama była dobra, ale chyba całość była dla mnie jednak za długa (mostek miał grubo ponad 110 mm), stąd jechałem prawie na leżąco, sięgając ledwo do hamulców. Gdyby kierownica była bliżej co najmniej o połowę, moglibyśmy rozmawiać.
Nie zmienia to mojego planu o kupieniu szosy.
Przy okazji przymierzania rowerów w sklepie, poprosiłem o wyprowadzenie jednego dla mnie, szosy właśnie. Zakręciłem po okolicy jakieś pięćset metrów.
Pozycja inna, jakość jazdy zupełnie inna (w przypadku tego konkretnego roweru, o dziwo, gorsza). Rama była dobra, ale chyba całość była dla mnie jednak za długa (mostek miał grubo ponad 110 mm), stąd jechałem prawie na leżąco, sięgając ledwo do hamulców. Gdyby kierownica była bliżej co najmniej o połowę, moglibyśmy rozmawiać.
Nie zmienia to mojego planu o kupieniu szosy.
- DST 0.60km
- Czas 00:02
- VAVG 18.00km/h
- Sprzęt Zenon
Niedziela, 20 października 2013
Kategoria do czytania, < 25km
Staję na kołach
W trybie dziennika:
so, 22:00
Zbieram wszystko do kupy. Montuję kierownicę, szczęki od starych V-ek wskakują na "stary" amorek. Rezerwowe siodło ląduje na sztycy.
Z niesmakiem stwierdzam, że dostałem złe stery. Sam misek nie zmienię.
nd, 12:30
Wyprawa do serwisu Airbike (czynny w niedzielę!) w celu wbicia nowych misek sterowych. Kosztowało mnie to "tylko" 25 zł. Spodziewałem się, że będzie z 50.
Dalej do Deca, nabyć rogi.
Jeszcze dalej do komisariatu, pobrać zaświadczenie o zgłoszeniu kradzieży.
nd, 16:00
Zaczynam zbieranie wszystkiego do kupy. Opona przełożona na rezerwowe koło (przednie). Widelec zamontowany, kierownica dopięta, wszystko już wygląda jak rower.
Pozostały jeszcze łańuch i linki.
nd, 20:00
Biorę się za robotę. Założone linki, w tym zrealizowałem pomysł chodzący za mną od dawna - przedni hamulec biorę pod prawą rękę. Przerzutki wyregulowane po japońsku (jako-tako); z tyłu mam tylko cztery przełożenia, ale... po co mi więcej? Regulować nie ma co, bo niedługo przyjdzie nowa manetka, do dziewięciu rzędów (teraz używam starej, ośmiorzędowej).
nd, 23:52
Zakończona jazda próbna. Hamulce okazują się super pomysłem, przedni pod prawą ręką chodzi jak w zegarku.
Znowu mam na czym jeździć!
so, 22:00
Zbieram wszystko do kupy. Montuję kierownicę, szczęki od starych V-ek wskakują na "stary" amorek. Rezerwowe siodło ląduje na sztycy.
Z niesmakiem stwierdzam, że dostałem złe stery. Sam misek nie zmienię.
nd, 12:30
Wyprawa do serwisu Airbike (czynny w niedzielę!) w celu wbicia nowych misek sterowych. Kosztowało mnie to "tylko" 25 zł. Spodziewałem się, że będzie z 50.
Dalej do Deca, nabyć rogi.
Jeszcze dalej do komisariatu, pobrać zaświadczenie o zgłoszeniu kradzieży.
nd, 16:00
Zaczynam zbieranie wszystkiego do kupy. Opona przełożona na rezerwowe koło (przednie). Widelec zamontowany, kierownica dopięta, wszystko już wygląda jak rower.
Pozostały jeszcze łańuch i linki.
nd, 20:00
Biorę się za robotę. Założone linki, w tym zrealizowałem pomysł chodzący za mną od dawna - przedni hamulec biorę pod prawą rękę. Przerzutki wyregulowane po japońsku (jako-tako); z tyłu mam tylko cztery przełożenia, ale... po co mi więcej? Regulować nie ma co, bo niedługo przyjdzie nowa manetka, do dziewięciu rzędów (teraz używam starej, ośmiorzędowej).
nd, 23:52
Zakończona jazda próbna. Hamulce okazują się super pomysłem, przedni pod prawą ręką chodzi jak w zegarku.
Znowu mam na czym jeździć!
- DST 2.81km
- Czas 00:09
- VAVG 18.73km/h
- Sprzęt Zenon
Niedziela, 13 października 2013
Kategoria < 25km, do czytania
Zakupy
Do Wola Parku niedaleko.
- DST 3.38km
- Czas 00:09
- VAVG 22.53km/h
- Sprzęt Zenon
Sobota, 21 września 2013
Kategoria < 25km, do czytania
Poludniowa wycieczka na Służewiec
Tam i z powrotem na rehabilitację. "Tam" z wiatrem, rozpędzony z estakady ładne kilkaset metrów przejechałem cisnąc powyżej 50 km/h.
- DST 24.95km
- Czas 01:01
- VAVG 24.54km/h
- VMAX 50.94km/h
- Sprzęt Zenon
Sobota, 3 sierpnia 2013
Kategoria < 25km, do czytania
Szlajanie po Warszawie
Ścianka i jedna sprawa załatwiona przy Jerozolimskich. Powrót przez południową obwodnicę.
- DST 20.97km
- Czas 00:56
- VAVG 22.47km/h
- Sprzęt Zenon
Piątek, 12 lipca 2013
Kategoria < 25km, do czytania, transport
Nadarzyn city
Startując stwierdziłem, że nadłożę dwa kilometry i zamiast jechać Jerozolimskimi, machnę się spokojniejszą drogą przez Ursus. Droga cały czas pod wiatr. Do tego nie odhaczyłem sobie w telefonie opcji "zatrzymuj gdy prędkość spadnie poniżej..." i dzięki temu mam tam średnią, ale według czasu całkowitego, nie czasu jazdy. Odebrałem samochód, zostawiłem kasiorę i już na cichutkim silniczku, cieszącym się nowym olejem, zajechałem sobie (przez A2 i S8, jak szaleć to szaleć) do domu.
Rano coś mi się nie chciało wstawać, więc do roboty dotarłem dopiero na 8:00.
Rano coś mi się nie chciało wstawać, więc do roboty dotarłem dopiero na 8:00.
- DST 32.87km
- Czas 01:17
- VAVG 25.61km/h
- Sprzęt Zenon
Czwartek, 11 lipca 2013
Kategoria < 25km, do czytania
Do dochtora
Coś to moje przeziębienie zaczęło mutować, więc skoczyłem na szybko, żeby sprawdzić, czy weekend mogę spędzać zgodnie z planem.
I co z tego, że mogę, skoro plany pokrzyżowała pogoda?
I co z tego, że mogę, skoro plany pokrzyżowała pogoda?
- DST 6.42km
- Czas 00:17
- VAVG 22.66km/h
- Sprzęt Zenon
Sobota, 6 lipca 2013
Kategoria < 25km
Ściana
- DST 8.89km
- Czas 00:28
- VAVG 19.05km/h
- Sprzęt Zenon
Niedziela, 30 czerwca 2013
Kategoria < 25km
Ściana
- DST 8.10km
- Czas 00:24
- VAVG 20.25km/h
- Sprzęt Zenon
Sobota, 29 czerwca 2013
Kategoria < 25km, do czytania
Dołączenie do niezbyt elitarnego klubu
Choroba zawodowa spowodowana czterdziestoma godzinami dziennie przed komputerem od jakichś pięciu lat musiała w końcu nastąpić. A ja dostałem moje pierwsze okulary (wada minimalna, ale każą chodzić), pojechaliśmy z Hipcią zrobić każde jedną parę dla siebie.
Zobaczymy, jak długo z nimi wytrzymam.
Zobaczymy, jak długo z nimi wytrzymam.
- DST 9.60km
- Czas 00:32
- VAVG 18.00km/h
- Sprzęt Zenon