Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Wpisy archiwalne w kategorii

do czytania

Dystans całkowity:96832.03 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:4314:10
Średnia prędkość:22.38 km/h
Maksymalna prędkość:4401.00 km/h
Suma podjazdów:164904 m
Maks. tętno maksymalne:194 (100 %)
Maks. tętno średnie:169 (87 %)
Suma kalorii:202907 kcal
Liczba aktywności:1948
Średnio na aktywność:49.73 km i 2h 13m
Więcej statystyk
Poniedziałek, 1 lipca 2013 Kategoria do czytania, transport

Poranna lemoniada

Piszę szybko, żeby pozostał ślad po tym, jak to ja (ja!) przyszedłem do pracy na siódmą. I wstałem o 6:15. Sam. Bez budzenia. Bez kopania. Bez krzyków.

Coś dziwnego dzieje się ze światem, ani chybi będzie zagłada albo inszy kataklizm, bo takie cuś rzadko się zdarza.

Niemniej jednak: dojechałem. Na drogę zabrałem sobie zamontowaną wczoraj lemoniadkę, żeby nadgarstki odciążyć, bo niby lekarz w końcu kazał mi odstawić rower w ogóle. Efekt? Nie spieszyłem się, a przy Kasprzaka (zanim przepychając się przez korek musiałem zwolnić) miałem średnią wyższą od 28 km/h. Nadgarstki też odpoczęły... przynajmniej mam taką nadzieję.
  • DST 7.85km
  • Czas 00:17
  • VAVG 27.71km/h
  • Sprzęt Zenon
Sobota, 29 czerwca 2013 Kategoria < 25km, do czytania

Dołączenie do niezbyt elitarnego klubu

Choroba zawodowa spowodowana czterdziestoma godzinami dziennie przed komputerem od jakichś pięciu lat musiała w końcu nastąpić. A ja dostałem moje pierwsze okulary (wada minimalna, ale każą chodzić), pojechaliśmy z Hipcią zrobić każde jedną parę dla siebie.

Zobaczymy, jak długo z nimi wytrzymam.
  • DST 9.60km
  • Czas 00:32
  • VAVG 18.00km/h
  • Sprzęt Zenon
Wtorek, 25 czerwca 2013 Kategoria do czytania, transport

Czy lata na rowerze?

...czy nie czy lata? Okazuje się, że jednak czy lata.

Czy lata na BS minęły czeciego czerwca, kiedy to byłem w okolicach sześsetnego kilometra podczas podróży na Nordkapp. To już samo w sobie służy za podsumowanie, bo niewiele więcej mogę napisać:

- Nadziobałem do tej pory ponad 28000 km w tym:
--- Z sakwami przejechałem już ponad 5000 km
--- Do roboty - prawie 17000 km
- Drugi rok z rzędu mam szansę na przekroczenie dziesiątego tysiąca (pięć dni przed półmetkiem mam już przekroczoną połowę)
- Ten miesiąc jest rekordowy pod kątem przebiegu (ponad 2200)
- Od dawna już idąc na piechotę czuję się nieswojo, coś mi nie pasuje, a do tego:
--- mam odruchy sygnalizowania zamiaru skrętu,
--- odruchowo sprawdzam, gdy idę po ciemku, czy mam włączone oświetlenie,
--- przy zmianie kierunku ruchu oglądam się przez ramię

A, do tego wszystkiego też i smutny fragment: już trzeci rok kupuję drugi rower (najpierw miał być MTB, teraz szosówka). Może w zimie się uda.

No, starczy tych podsumowań. Dziś za to zaskoczył mnie wtorek. W poniedziałki miewam zwykle kurs i cały wieczór wyjęty jest z życiorysu. Wczoraj go nie było, był wolny wieczór, więc budząc się dziś rano, miałem nieodparte wrażenie, że jest środa (jest początek tygodnia, wczoraj był wolny dzień, musi być środa). Nad ranem z kolei przetoczyła się burza, już któryś dzień z rzędu... więc rano do roboty po mokrym i w siąpiącym deszczu (nawet na chwilę założliśmy kurtki, ale okazało się, że zrobiły się bardziej mokre od środka).
  • DST 24.23km
  • Czas 01:08
  • VAVG 21.38km/h
  • Sprzęt Zenon
Sobota, 22 czerwca 2013 Kategoria > 50 km, do czytania

Kuper w jeziorko

Moczenie kupra w Kiełpińskim i spokojny powrót przez Truskawkę, Leszno i Kaputy; droga prawie cały czas pod wiatr.
Gorąco jakby Lucyfer dziś osobiście węgla do słońca sypał. Plecy - spalone.
  • DST 78.95km
  • Czas 03:35
  • VAVG 22.03km/h
  • Sprzęt Zenon
Piątek, 21 czerwca 2013 Kategoria transport, do czytania

No to dalej do poczytania

Skoro tak dobrze idzie mi nadrabianie zaległości, to mogę strzelić kolejnym, zaległym, tatrzańskim wpisem, który już od chwili oczekiwał na przegląd: Jesienne Tatry.
  • DST 13.47km
  • Czas 00:35
  • VAVG 23.09km/h
  • Sprzęt Zenon
Piątek, 21 czerwca 2013 Kategoria do czytania, transport

Norwegia 2013: Relacja

Czwartek, 20 czerwca 2013 Kategoria transport, do czytania

Gorąco

...a jak gorąco, to ludzie głupieją. Dziś z Hipcią widzieliśmy w sumie pięć kolizji.

Trasa: praca - dom - kurs - dom - praca.
  • DST 35.92km
  • Czas 01:44
  • VAVG 20.72km/h
  • Sprzęt Zenon
Środa, 19 czerwca 2013 Kategoria do czytania, transport

Praca

I wracamy do wpisów, które nie zawierają za wiele treści...
  • DST 25.97km
  • Czas 01:14
  • VAVG 21.06km/h
  • Sprzęt Zenon
Wtorek, 18 czerwca 2013 Kategoria do czytania, transport

Przyzwyczajenia ciężko zniszczyć

Hipcia zebrała kilka śmietków, a ja zacząłem rozglądać się za woreczkiem na nie; wieczorem w Tesco zastanawiałem się, czy nie wziąć jeszcze trochę owoców, bo będziemy mieli więcej woreczków, akurat na śmieci; robiąc zakupy w pracy pierwsze zacząłem rozglądać się za bananami, batonami i chlebem; a gdy jadę, podświadomość chce mi wypchnąć na usta komunikaty na temat trasy rzucane w ramach ostrzeżenia za siebie ("prawa dziura", "lewa dziura", "waga prawa", "waga lewa", "wa-a!").

Wieczorem niepotrzebnie oglądaliśmy bajkę aż do drugiej w nocy, przez to po raz pierwszy od kilku ładnych lat zaspałem do pracy, przegapiwszy wszystkie budziki i budząc się (nas) niemalże godzinę po ostatnim z nich.
  • DST 21.42km
  • Czas 01:01
  • VAVG 21.07km/h
  • VMAX 38.49km/h
  • Sprzęt Zenon
Poniedziałek, 17 czerwca 2013 Kategoria do czytania, transport

No i po wszystkim

Podejrzanie lekki rower, dookoła ciepło, krótka trasa do pokonania i cholerny ruch, jak to w Warszawie. Tylko cierpnące dłonie i mrowienie w prawej stopie przypominają, że do wczoraj spędzałem ponad osiem godzin dziennie na siodełku.
  • DST 11.99km
  • Czas 00:34
  • VAVG 21.16km/h
  • Sprzęt Zenon

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl