Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Poniedziałek, 4 lipca 2022 Kategoria do czytania, < 25km

Krzaki i inne zwierzaki

Dróżkowanie (Wandrer) - trochę po lasku przy wolskiej ciepłowni, trochę uliczkami Ulrychowa i końcówka przez Lasek na Kole. Częściowo czymś, co kiedyś było ścieżką, ale teraz jest krzakami. 
  • DST 19.40km
  • Czas 01:02
  • VAVG 18.77km/h
  • VMAX 36.05km/h
  • K: 26.0
  • HRmax 135 ( 69%)
  • HRavg 116 ( 60%)
  • Kalorie 448kcal
  • Podjazdy 51m
  • Sprzęt Stefan
Niedziela, 3 lipca 2022 Kategoria trening, do czytania, > 50 km

Niedzielne szukanie nowych asfaltów

W ramach akcji kafelkowania i szukania nowych nieprzejechanych dróg, postanowiłem zwiedzić okolice Płochocina i Bieniewic. Znalazłem kilka fajnych, ładnych dróg (przyjemne alternatywy dla zjeżdżonego asfaltu przez Rokitno), kilka osiedlowych kostkowych i, obawiam się, kilka szutrówek. A że grawelowiec ze mnie żaden, to te akurat będę omijał.
  • DST 82.33km
  • Czas 02:38
  • VAVG 31.26km/h
  • VMAX 39.81km/h
  • K: 27.0
  • HRmax 169 ( 87%)
  • HRavg 152 ( 78%)
  • Kalorie 2064kcal
  • Podjazdy 159m
  • Sprzęt Stefan
Sobota, 2 lipca 2022 Kategoria trening, < 50km

Wieczór

Krótka rundka po okolicy żeby rozprostować nogę po Lekkiej Setce.
  • DST 32.65km
  • Czas 01:01
  • VAVG 32.11km/h
  • VMAX 44.71km/h
  • K: 18.0
  • HRmax 181 ( 93%)
  • HRavg 146 ( 75%)
  • Kalorie 843kcal
  • Podjazdy 53m
  • Sprzęt Czorny
Piątek, 1 lipca 2022 Kategoria trening, do czytania, > 100km

Upalna Setka

Lekka Setka w upale. Pierwsza część przez zacienione tereny okolic puszczy Kampinoszczańskiej, ale i tak termometr pokazywał 35-37 stopni. Potem się ochłodziło - tylko do marnych 32. W pakiecie trzy gumy (nie moje) złapane na szutrach. Powrót do Warszawy to już ucieczka przez widocznymi na horyzoncie chmurami (które grzecznie poczekały i lunęły dopiero godzinę po powrocie).
  • DST 103.43km
  • Czas 03:13
  • VAVG 32.15km/h
  • VMAX 50.30km/h
  • K: 32.0
  • HRmax 186 ( 96%)
  • HRavg 149 ( 77%)
  • Kalorie 1979kcal
  • Podjazdy 172m
  • Sprzęt Czorny
Niedziela, 17 października 2021 Kategoria < 25km, do czytania, trening, ze zdjęciem

Smętarnie

Dziś moja ulubiona trasa z takich bocznych, po okolicy, z tagu #nakrotko. Jak się w odpowiednim miejscu minie wiadukt przy Gołąbkach, potem skręci tak, żeby pod S8 przelecieć właściwym tunelem, to droga kończy się ślepo... cmentarzem. Przez malutki cmentarz przelatuje się szybciutko alejką, puszczając oko do martwych i znosząc spojrzenia typu "aletoniewypada" od żywych, po drugiej stronie odrobinka szutru i już lecimy dalej, wąskimi uliczkami, którymi jeżdżą tylko okoliczni mieszkańcy.

Dziś... Dziś otwarta była inna furtka, więc wjechałem przez nią. I, po chwili, zatrzymałem się. Na skraju cmentarza, gdzieś pomiędzy kontenerem na śmieci, a kupą chrustu, na niewielkim trawniczku wznosi się mały lasek krzyży. "NN" przeplatane imionami i nazwiskami. Najprawdopodobniej jakieś miejsce, gdzie zmarłych chowa gmina. Ciekawe, niezależnie od tego, czy jesteśmy NN już w momencie pogrzebu, czy dwa pokolenia później zostanie z nas pojedyncze nazwisko i jakieś pojedyncze wspomnienia w czyjejś pamięci - wkrótce i tak wszyscy wyparujemy.

Kurde, ale super.


Pan Walery ma już fajrant.


I cyk. Czy masz nazwisko, czy je miałeś - kończysz jako wpis w rejestrze. ;)
  • DST 18.64km
  • Czas 00:43
  • VAVG 26.01km/h
  • Sprzęt Czorny
Sobota, 16 października 2021 Kategoria < 50km, szypko, do czytania, trening

Typowy październik jest typowy

Jazda z happy endem tak jakby. Do Zaborowa pod taki wiatr, że cieszyło tylko, że powrót będzie "z". Na rowerze - nikogo, widocznie w okolicy tylko ja jeden wpadłem na rower o tak późnej godzinie, że już światła trzeba włączyć (nie, nie, było około trzeciej, ale tak radośnie szaro, że lepiej być widocznym z daleka).

Powrót z wiaterem. Tak jakby szybko, ale mniej męcząco.

Widziałem też dwa koty - i to najbardziej pozytywny akcent całej jazdy.
  • DST 44.85km
  • Czas 01:27
  • VAVG 30.93km/h
  • VMAX 41.04km/h
  • K: 9.0
  • HRmax 188 ( 97%)
  • HRavg 159 ( 82%)
  • Kalorie 1189kcal
  • Podjazdy 81m
  • Sprzęt Czorny
Poniedziałek, 11 października 2021 Kategoria < 50km, do czytania, trening

Pachnie Polską

Krótka, "klasyczna" trasa do Lipkowa z "trójkątem" na końcu, to łatwy sposób na krótką wycieczkę. Taką do godziny. Można szybko, można wolno.

W powietrzu w wielu miejscach czuć już zapachy polskiej jesieni. Przedsiębiorczy Polacy sprytnie łączą konieczność ogrzewania mieszkania i oszczędności na wywozie śmieci. A chłodniej dopiero się zrobi i wtedy będzie naprawdę trzeba czekać na dobry dzień, żeby przejechać się na rowerze...
  • DST 26.34km
  • Czas 00:53
  • VAVG 29.82km/h
  • VMAX 39.60km/h
  • K: 10.0
  • HRmax 173 ( 89%)
  • HRavg 150 ( 77%)
  • Kalorie 687kcal
  • Podjazdy 44m
  • Sprzęt Czorny
Niedziela, 10 października 2021 Kategoria < 25km, do czytania, trening

Wiaterami jesień się zaczyna...

Wiaje wiater. Jesień idzie. Trasa krótka. Dużo słońca.
  • DST 24.48km
  • Czas 00:54
  • VAVG 27.20km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • K: 15.0
  • HRmax 167 ( 86%)
  • HRavg 147 ( 76%)
  • Kalorie 620kcal
  • Podjazdy 51m
  • Sprzęt Czorny
Sobota, 9 października 2021 Kategoria < 25km, do czytania, trening

Chłodna sobota

Dwa dni jakiegoś tam złego samopoczucia i wracam do świata, tylko tradycyjnie zatoki będę miał zapchane przez najbliższe dwa tygodnie...

Dzisiaj tak lekko, zaczepnie, żeby się zorientować, jak tam wszystko działa. Zimno, kurczę, jeszcze tydzień temu narzekałem na upał ;)
  • DST 18.93km
  • Czas 00:40
  • VAVG 28.39km/h
  • VMAX 35.64km/h
  • K: 14.0
  • HRmax 167 ( 86%)
  • HRavg 155 ( 80%)
  • Kalorie 451kcal
  • Podjazdy 33m
  • Sprzęt Czorny
Poniedziałek, 4 października 2021 Kategoria < 25km, trening

Rege po urlopie

Po takim urlopie, takim wpierniczu... trzeba odpocząć. Myślałem, że na spokojnie ten tydzień oblecę powolutku się regenerując, ale mój mięsny robot miał inne plany: gdy już poczuł, że zły człowiek przestał mu kazać robić rzeczy, to z dnia na dzień się rozchorował; podczas tej przejażdżki czułem, że robi się coś nie tak, a dzień później byłem już praktycznie pełnowymiarowo przeziębiony.
  • DST 18.90km
  • Czas 00:44
  • VAVG 25.77km/h
  • VMAX 41.76km/h
  • K: 18.0
  • HRmax 139 ( 72%)
  • HRavg 124 ( 64%)
  • Kalorie 395kcal
  • Podjazdy 35m
  • Sprzęt Czorny

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl