Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Środa, 25 czerwca 2014 Kategoria szypko, < 25km, do czytania

Sprawnie po mieście, wpis ku czci dostawcy usług pocztowych

Zaczniemy wierszem:

Inpoście, Inpoście
ZGIŃ!


Przez to, że ktoś sprzedał tym patałachom wydawanie przesyłek sądowych, musiałem dziś się uwinąć do "mojego" punktu (10:30 - 17:00). Na poczcie miałbym czas od 8:00 do 20:00, ale to przecież za łatwo było, zresztą Poczta Polska to siedlisko zła, komuny i wyzysku, a Inpost - postępowym Dostawcą Usług Pocztowych.

Musiałem wyjazd ogarnąć w godzinach pracy. A czasu szkoda... Jakoś mi się tak dobrze jechało, mimo że przez miasto i to bynajmniej nie puste, pod punktem sprawdziłem średnią: 30,0 km/h.

Skoro tak ładnie, to czemu by jej nie utrzymać? Wyjechałem z powrotem i po chwili dowiedziałem się, czemu się jechało dobrze - w tamtą stronę miałem z wiatrem. Ale i pod wiatr się udało pocisnąć, przed zjazdem do garażu było 31,5.
  • DST 16.44km
  • Czas 00:32
  • VAVG 30.83km/h
  • Sprzęt Zenon

Komentarze
Eranis, wypraszam sobie, wszystkim alimenty płacę w terminie.,

Tomlidzons, ten punkt jest w jakimś pseudobanku. Ale kiedyś odbierałem w sklepie zoologicznym "Przysmaki Pupila".
Hipek
- 07:12 piątek, 27 czerwca 2014 | linkuj
A Zapomniałeś dodać gdzie punkt inpostu był zlokalizowany- czy np. w kisoku ruchu czy może w jakiś krótmo otwartym sexshopie... ;-)
TomliDzons
- 06:13 piątek, 27 czerwca 2014 | linkuj
Mors:
Akurat na swoją pracę nie narzekam. A praca w której to, ile zarobię, zależy od tego, jak będę napierał (i ile razy przetnę czerwone, pojadę pod prąd...) to kiepska praca.

Jurku:
Nie potrzebuję motywacji do ciśnięcia, szczególnie wtedy, gdy kolejka zadań do zrobienia jest całkiem spora.
Hipek
- 13:44 czwartek, 26 czerwca 2014 | linkuj
Nie ma to jak dobra motywacja do ciśnięcia, dziękuję ci Inpoście. W takim duchu powinieneś ten wpis zredagować, a Ty malkontent jak zawsze.
yurek55
- 19:22 środa, 25 czerwca 2014 | linkuj
Większość prac jest paskudna, a w tej to przynajmniej można sobie statsy niezłe zrobić..
mors
- 17:57 środa, 25 czerwca 2014 | linkuj
Gdzie mi tam do kurierowania? Paskudna robota. Poza tym taka średnia na marnych szesnastu kilometrach to nawet nie jest średnia.
Hipek
- 16:01 środa, 25 czerwca 2014 | linkuj
Z tak zawrotnymi prędkościami na mieście zrobiłbyś zawrotną karierę w kurierce.
Na przykład w InPoście...
mors
- 15:47 środa, 25 czerwca 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl