Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Wtorek, 21 października 2014 Kategoria do czytania, transport

Rekordy, rekordy

Tak zerknąłem na kalendarz i wyszło mi, że wczoraj minęło 30 dni, w których przejechałem najwięcej kilometrów w życiu: ponad 4300. Mimo że z wszystkich rekordów pobitych w ostatnim czasie ten cieszy najmniej (w końcu rekordy dystansów miesięcznych i rocznych zależą bezpośrednio od tego ile kto może przeznaczyć czasu na rower, czyli są zupełnie niemiarodajne), to jednak wypada sobie na przyszłość o nim napisać. W końcu szybko go nie pobiję.

Dziś do pracy w deszczu. Mimo "tragicznej" temperatury (11 stopni) sporo ludzi mijało się na mieście. Nie obyło się też bez pytań czy w TAKĄ pogodę przyjechałem na rowerze do pracy. Nie, nawet jak jeżdżę samochodem, to z przyzwyczajenia w obciskach.
  • DST 21.79km
  • Czas 00:55
  • VAVG 23.77km/h
  • Sprzęt Zenon

Komentarze
Kot:
No taki urok deszczowego rowerowania. Człowiek się dobrze bawi, a patrzą na niego jak na kosmitę.

Eranis:
Muszę jeszcze mięśnie wyrobić do tego. I brzuch zbić.

Yurek:
I pisze to ten, który ostatnio tak marudził, a w tym roku zrobił już 10k.

Mors:
Nie mnie pytaj, ja się nie znam.

Olo:
Wiem, wiem. Mi też jest wstyd.
Hipek
- 21:15 czwartek, 23 października 2014 | linkuj
4300? szału nie ma.
olo
- 21:02 czwartek, 23 października 2014 | linkuj
Muszę powiedzieć, że trzeba przyznać. ;)

Zimny deszcz? Gdyby padał ciekły azot (ok. -200*C) to może bym jeszcze zrozumiał te dziwne pytania. ;]
mors
- 21:43 środa, 22 października 2014 | linkuj
Zdecydowana większość użytkowników nie ma szans rocznie tyle przejechać...
yurek55
- 21:31 środa, 22 października 2014 | linkuj
Mnie też wczoraj w pracy pytali, czy przyjechałam rowerem i robili wielkie oczy, gdy odpowiadałam, że tak. Te wielkie oczy - dlatego, że wczoraj rano lało i było 10 stopni.
Dziś też padało i popda cały dzień. I też przyjechałam rowerem. Dla większości osób, które z rowerami niewiele mają wspólnego jest to dziwne.
Pozdrawiam deszczowo :)
Kot
- 08:35 środa, 22 października 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl