Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Wtorek, 29 maja 2018 Kategoria > 50 km, szypko, do czytania, trening

Leszno klasycznie

Ze względu na obowiązki domowe nie miałem nawet dwóch godzin, więc pojechałem przez Leszno, żeby nie ryzykować kręceniem po uliczkach np. Ożarowa (i niechcący nie przestać, jak ostatnio, dziesięciu minut przed przejazdem kolejowym).

Na początku mijałem się z jednym szosowcem, a w Koczargach było blisko czołówki, bo sześcioosobowy peleton zasadniczo utrzymał się w swoim pasie, ale jeden przypał postanowił lecieć pasem lewym, bo przecież jest pr0.

Od Mariewa praktycznie nie minąłem już nikogo.

Ciepły dzień dzisiaj. O wiele za ciepły. Idzie złe.


  • DST 58.14km
  • Czas 01:42
  • VAVG 34.20km/h
  • Sprzęt Czorny

Komentarze
No cóż, Jurek wyczerpał temat. Nie zwiedzałem, co prawda, południowych i wschodnich terenów dookoła Warszawy, więc nie jestem w stanie powiedzieć, że "jest lepiej", ale na pewno jest wystarczająco dobrze. Mały ruch, dobre asfalty i praktycznie nieograniczona przestrzeń bez świateł i większych skrzyżowań.
Hipek
- 14:10 czwartek, 31 maja 2018 | linkuj
Kurde, naprawdę fajnie tam macie. Pod Poznaniem, nawet jeśli jest ładnie (Wielkopolski Park Narodowy), to oczywiście musiał na trasie powstać Luboń z alternatywą: kostkowa DDR-ka lub objazd przez setkę czerwonych świateł. A potem wąskie dróżki ze sporą ilością frustratów za kółkiem.

Może kiedyś uda mi się przetestować opisywaną trasę.
Trollking
- 21:58 wtorek, 29 maja 2018 | linkuj
Polecam ten tekst: https://hopcycling.pl/najlepsza-petla-szosowa-warszawy/
yurek55
- 21:30 wtorek, 29 maja 2018 | linkuj
Bosko. Zazdraszczam!
Trollking
- 21:22 wtorek, 29 maja 2018 | linkuj
Typowe szosy podmiejskie z niedużym ruchem samochodowym - idealne do ciśnięcia. Tylko Zaborów - Leszno (ok.5 km) to wojewódzka, reszta powiatowe.
yurek55
- 21:14 wtorek, 29 maja 2018 | linkuj
Szacun za tę średnią, i to solo. To, że masz kopyto widzę, ale ciekaw jestem terenów (ddr-ki, pola, lasy) - idealne do ciśnięcia?
Trollking
- 21:06 wtorek, 29 maja 2018 | linkuj
Porównanie naszych wyników na segmentach pokazuje miejsce w szeregu.
yurek55
- 21:02 wtorek, 29 maja 2018 | linkuj
Mimo takiej pogody, PR zdobyte!
malarz
- 19:39 wtorek, 29 maja 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl