Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Środa, 27 lipca 2022 Kategoria trening, szypko, do czytania, > 50 km

Po Tour de France Femmes

Obejrzałem sobie końcówkę etapu TdFF i poszedłem na rower. Trasa bez szaleństw - do Podkowy Leśnej i z powrotem przez Czubin.

Co do samego TdF: znajduję dużą przyjemność w oglądaniu tych wyścigów. Wyścigi kobiet są żywsze, więcej w nich dynamizmu, mniej szachowej kalkulacji, w efekcie czego nie oglądamy wyścigu nudnego jak większość męskich, gdzie coś (jeśli cokolwiek) dzieje się w końcówce. (W zasadzie dopiero ostatnio podobne życie do męskich wprowadza Pogaczar, mając za sobą młodzieńcze szaleństwo i chęć robienia fajnych rzeczy, bo "hehe, będzie fajnie", za czasów dominacji Sky wyścigi można było oglądać tylko dla widoków, bo jazda była nudna)

Oczywiście w sieci roi się od mądrych komentarzy smalców alfa, którzy już określili, dlaczego prawdziwe kolarstwo to faceci, a dziewczynki tylko się bawią na rowerkach (plus oczywiście wypowiedź napchana stereotypami) - ale z tym dyskutował nie będę. Wolę ten czas przeznaczyć na oglądanie czegoś żywego a nie walk robotów na rowerach. 
  • DST 67.05km
  • Czas 02:10
  • VAVG 30.95km/h
  • VMAX 48.83km/h
  • K: 23.0
  • HRmax 171 ( 88%)
  • HRavg 145 ( 75%)
  • Kalorie 1878kcal
  • Podjazdy 136m
  • Sprzęt Czorny

Komentarze
O, kobieca piłka nożna też jest fajna, jest w niej podobne życie jak w futbolu latynoamerykańskim, gdzie jeszcze pozostał ten sznyt radosnej piłki, którą pamiętam z lat 90. Piłki nożnej w wydaniu "europejskim" nie da się oglądać, bo... chciałoby się powiedzieć, że nudne jak transmisja szachów, ale akurat transmisje tychże są bardzo ciekawe ;)
Hipek
- 21:25 piątek, 29 lipca 2022 | linkuj
Ja oglądam kolarstwo w sumie tylko i wyłącznie dla widoków, obojętnie jaka płeć jeździ. Generalnie zasypiam przy wszystkich relacjach :)

Za to cenię sobie kobiecą piłkę nożną, bo ona mnie nie nudzi.
Trollking
- 21:06 czwartek, 28 lipca 2022 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl