Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Poniedziałek, 31 lipca 2023 Kategoria < 50km, do czytania, ze zdjęciem

Turdepoloniowe podjazdy i walka ze swoim czasem

Weekend był nie tylko rowerowy, ale i wspinaczkowy, więc zebrać się na ten drugi-ostatni rower było ciężko. Ale: jak trzeba to trzeba, samo się nie przejedzie.

Postanowiliśmy zrobić krótką traskę po tych terenach, na które nie wpuściła nas pilnująca trasy policja.

Na początek wpadła walka ze swoim czasem w Piechowicach. Miejsce z historią - tutaj sześć lat temu, w sobotę, podczas podjazdu  urwałem hak. Później jednak, tegoż dnia, ustanowiłem swój rekord podjazdu tam. Teraz przyszedł czas na wyrównanie rachunków. Ściągnąłem sobie segment na Garmina tylko po to, żeby się dowiedzieć, że jeśli mam już jedną nawigację po trasie, to segment się nie wyświetli i cały plan sprawdzania, czy (i o ile) wyprzedzam starego siebie, spalił na panewce. Szczególnie że... wtedy był przyjemny wiatr w plecy, szczególnie za skalnym tunelem fajnie to wszystko rozpędzało, a teraz... a teraz duło w twarz jak głupie. No ale trudno, zacząłem, to już skończę, nie będę taki. Wieczorem się dowiedziałem, że pokonałem siebie o dwie i pół minuty - czyli jakieś tam postępy przez sześć lat zrobiłem.

Później przeprawiliśmy się przez Sosnówkę (ostatnia premia górska karpaczowego etapu przed finiszem) i wróciliśmy do auta. Podjazd pod Sosnówkę mniej sztywny niż w Piechowicach, ale za to przyjemniejszy i - chyba - z lepszym asfaltem. I, niestety, zaśmiecony; mam nadzieję, że ekipa TdP posprzątała te wszystkie żele i papierki, a nie zostawiła tego służbom gminnym.


  • DST 39.78km
  • Czas 01:35
  • VAVG 25.12km/h
  • VMAX 68.12km/h
  • K: 21.0
  • HRmax 177 ( 91%)
  • HRavg 141 ( 73%)
  • Kalorie 1098kcal
  • Podjazdy 697m
  • Sprzęt Czorny

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl