Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Środa, 21 grudnia 2011 Kategoria autorower, do czytania

Nareszcie śnieg w Warszawie!

Zachciało się człowiekowi śniegu - dostał śnieg. To teraz chcę pieniędzy. Dużo pieniędzy.

Śmieszki rowerowe rozjeżdżone pojedynczymi śladami rowerów robią się coraz ładniejsze. Na wiadukcie przy Górczewskiej leżało z 1,5cm śniegu; ledwo się przebiliśmy! Chwilę później miałbym pierwszą zimową glebę, przy łagodnym skręcie odjeżdża mi przednie koło, na szczęście skończyło się tylko na pojedynczym czknięciu, bo byłby obciach. Dużo ludzi jednak nie było, jakoś bym to chyba przeżył ;-)

Rower - idealnie przystosowany do zimy. Od dwóch tygodni nie chciało mi się pompować kół, więc teraz mogę mówić, że po prostu chciałem być przygotowany na ewentualny opad śniegu.

Komentarze
Ja się wczoraj złapałem na tym, że muszę wreszcie wymienić klocki w tylnym hamulcu, bo ledwo hamuje - dotąd z powodzeniem hamowałem przednim, ale na śniegu trochę zatańczyłem :)
lukasz78
- 14:30 środa, 21 grudnia 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl